W tym roku Niemcy odnotowują znaczny wzrost liczby ataków na uchodźców, osoby ubiegające się o azyl oraz na ich kwatery. W ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy 2023 roku takich ataków było już więcej niż w całym poprzednim roku – wynika z odpowiedzi rządu na zapytanie partii Lewica. W pierwszych trzech kwartałach tego roku odnotowano 1515 takich ataków, w porównaniu do 1371 ataków w całym 2022 roku.

W tym roku schroniska dla uchodźców były już miejscem lub celem ataku w 30 przypadkach. Trzy z tych przypadków dotyczyły przestępstw z użyciem przemocy. Większość ataków na kwatery (23 ataki) została przypisana przez policję prawicowej scenie.

Winna debata o azylu?

Policja przypisuje prawicowej scenie również 375 z 417 przestępstw motywowanych politycznie, do których doszło poza kwaterami, a skierowanych przeciwko osobom ubiegającym się o azyl lub uznanym uchodźcom. Z kolei 19 przestępstw przypisano „obcej ideologii”, a dwa zostały przypisane lewicowej scenie politycznej. W niektórych przypadkach tło pozostało niejasne. W 55 przypadkach doszło do użycia przemocy.

– Każdego dnia uchodźcy w Niemczech są atakowani, poniżani i nękani – powiedziała posłanka Lewicy Clara Bünger. Rząd Olafa Scholza i rządy krajów związkowych muszą pilnie opracować i wdrożyć odpowiednie koncepcje ochrony – wskazała posłanka. Jej zdaniem jedną z przyczyn wzrostu liczby ataków jest tocząca się obecnie debata na temat azylu w Niemczech. – Toruje ona drogę do rasistowskiej mobilizacji na ulicach i aktów przemocy wobec uchodźców – powiedziała Clara Bünger.

(DPA/dom)

Chcesz skomentować nasze artykuły? Dołącz do nas na facebooku! >>