1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemieccy żołnierze w stanie wyższej gotowości

19 lutego 2022

Niemieckie MON postawi swoich żołnierzy z sił szybkiego reagowania NATO w stan wyższej gotowości. Muszą być gotowi do rozmieszczenia w ciągu tygodnia.

Bundeswehr Gefechtsvorführung
Żołnierze Bundeswehry podczas ćwiczeń Zdjęcie: Philipp Schulze/dpa/picture alliance

W obliczu możliwej inwazji Rosji na Ukrainę naczelne dowództwo NATO w Europie drastycznie skróciło czas gotowości kilkudziesięciu tysięcy żołnierzy Sojuszu. Według informacji z kręgów Paktu, siły szybkiego reagowania (NATO Response Force / NRF) muszą być w przyszłości zdolne do rozmieszczenia w ciągu zaledwie 7 dni, a nie 30. W przypadku innych jednostek wojskowych obowiązuje ze skutkiem natychmiastowym okres przemieszczenia wynoszący 30 zamiast 45 dni.

W ten sposób sojusz wojskowy jeszcze bardziej zwiększa swój potencjał odstraszania Rosji. Już kilka tygodni temu głównodowodzący zwiększył okres „powiadomienia o możliwości przemieszczenia się" dla sił szybkiego reagowania VJTF. Oznacza to, że żołnierze tych sił muszą być gotowi do wysłania w rejon kryzysu w ciągu maksymalnie pięciu dni.

Wyższa gotowość tysięcy niemieckich żołnierzy

Niemieckie Federalne Ministerstwo Obrony potwierdziło, że zarządzenie dotyczy również niemieckich żołnierzy. „Na wniosek Naczelnego Dowódcy Sił Sojuszniczych w Europie (Saceur), generała Woltersa, i w ścisłej koordynacji z sojusznikami rząd federalny zwiększy zdolność reagowania sił Bundeswehry zarejestrowanych w Siłach Odpowiedzi NATO" – napisano w oświadczeniu. Nie oznacza to żadnych przesunięć, a jedynie „podjęte zostaną środki przygotowawcze w celu skrócenia czasu potrzebnego do osiągnięcia gotowości do rozmieszczenia w przypadku aktywacji Sił Odpowiedzi NATO (NRF)". Faktyczne przesunięcie sił wymagałoby politycznej decyzji Rady NATO.

Ministerstwo nie podało, ilu niemieckich żołnierzy dotyczy ta decyzja. Według wcześniejszych informacji do sił szybkiego reagowania NATO zgłoszono ok. 13,7 tys. niemieckich żołnierzy. Liczba ta obejmowała jednak również np. 750 żołnierzy jednostek tzw. szpicy, czyli sił bardzo szybkiego reagowania (VJTF), oraz 2 850 tzw. narodowych sił wsparcia. NATO ostatnio określiło całkowitą liczebność NRF na ok. 40 tys. żołnierzy.

„Nigdy nie jest za późno”

Wcześniej sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg wyraził zaniepokojenie rozmiarami rosyjskiej obecności wojskowej na granicy z Ukrainą. „Nie ulega wątpliwości, że jesteśmy obecnie świadkami największej koncentracji sił zbrojnych w Europie od zakończenia zimnej wojny" – zaznaczył Stoltenberg w „heute journal" w telewizji ZDF. „I jedynie Rosja ma również zdolność, a na pewno ma, do inwazji. Bez czasu na ostrzeżenie."

Jens Stoltenberg wciąż jednak ma nadzieję na rozwiązanie kryzysu. „Nigdy nie jest za późno, by zrobić krok w tył. Można znaleźć „rozwiązanie polityczne", jak powiedział ZDF.

AFP,DPA/sier

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na facebooku! >>