1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemieccy ochotnicy na tropie wirusa

17 października 2020

Niemiecki rząd mobilizuje tysiące wolontariuszy, którzy pomogą śledzić przebieg zakażeń. Gminy wyczerpały swoje możliwości.

Weitere Entwicklung in der Corona-Krise - Berlin
Zdjęcie: Kay Nietfeld/dpa/picture-alliance

W obliczu raptownego wzrostu nowych zakażeń koronawirusem rząd w Berlinie rekrutuje wolontariuszy, którzy będą wspomagać urzędników i żołnierzy w walce z pandemią. Zaczyna brakować osób, które byłyby w kontakcie z zakażonymi i ich otoczeniem w celu monitorowania kolejnych zakażeń i ostrzegania osób znajdujących się w strefie ryzyka.

„Potrzeby są olbrzymie”, powiedział szef Urzędu Kanclerskiego Helge Braun w rozmowie z dziennikiem „Rheinische Post” (sobota). Rząd bada, czy oprócz zaangażowanego już 15-tysięcznego kontyngentu żołnierzy Bundeswehry, można „zmobilizować kolejne zasoby kadr w urzędach”. Braun ma nadzieję na zaangażowanie studentów i zwrócił się do konferencji rektorów z prośbą, by wolontariat ten nie był przeszkodą w realizacji programu studiów. Teraz potrzeba jeszcze kilkunastu tysięcy pomocników, a w przyszłości ta liczba może wzrosnąć. W celu prześledzenia wszystkich kontaktów osoby zakażonej w ciągu jednej doby potrzeba pięciu osób.

Zdaniem Brauna, w śledzeniu zakażeń  doskonale sprawdza się aplikacja ostrzegawcza. „Liczba ostrzeżeń drastycznie wzrasta, widzimy stromą linię przyrostu”. Do wtorku 10 860 osób z wynikiem pozytywnym przesłało ostrzeżenia do swoich kontaktów. Aplikacja została ściągnięta już 19,6 miliona razy. Zdaniem ekspertów używa jej aktywnie 16 milionów osób w Niemczech.

(epd/sier)

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na facebooku! >>