1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemiecka gazeta: przełom między Polską a Ukrainą

Anna Widzyk opracowanie
28 listopada 2024

„Frankfurter Allgemeine Zeitung” pisze o porozumieniu Polski i Ukrainy w sprawie ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej.

Szefowie dyplomacji Polski i Ukrainy, Radosław Sikorski i Andrij Sybiha
Szefowie dyplomacji Polski i Ukrainy, Radosław Sikorski i Andrij SybihaZdjęcie: Wojtek Radwanski/AFP

„Polska i Ukraina od lat toczyły spory o trudną przeszłość obu krajów. Teraz jednak nastąpił przełom: Ukraina zezwala Polsce na ekshumację i pochówek ofiar rzezi wołyńskiej z czasu II wojny światowej” – informuje w czwartek (28.11.2024) niemiecki dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung” (FAZ). Nawiązuje do deklaracji ogłoszonej po spotkaniu szefów dyplomacji obu krajów z 26 listopada, w której Ukraina potwierdziła, że „nie ma żadnych przeszkód” do prowadzenia na jej terytorium prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych.

„Do tej pory ukraińskie władze odmawiały ekshumacji polskich ofiar na swoim terytorium lub nie rozpatrywały polskich wniosków” – zauważa korespondent „FAZ” Stefan Locke. I przypomina, że w ostatnich miesiącach „zaostrzył się ton między Warszawą a Kijowem”. Polski minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz „zagroził uniemożliwieniem przystąpienia Ukrainy do UE, jeżeli kraj ten nie będzie gotowy do rozliczeń”, w lodowatej atmosferze miała przebiegać także wrześniowa wizyta szefa MSZ Radosława Sikorskiego w Kijowie, ponieważ Ukraina odmówiła włączenia tematu Wołynia do porządku obrad – pisze niemiecki dziennikarz.

Klucz do pojednania

„Co więcej, polscy politycy kilkakrotnie podnosili tę kwestię w odpowiedzi na żądania prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego dotyczące dostarczenia jego państwu większej ilości amunicji i sprzętu wojskowego. Polska jest jednym z krajów, które najbardziej zdecydowanie wspierają Ukrainę w obronie przed rosyjską inwazją,  ale wydarzenia sprzed 80 lat wielokrotnie powodowały poważne nieporozumienia” – dodaje.

Pomysł byłego szefa ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułeby, by „przeszłość pozostawić historykom”, nie został dobrze przyjęty w Polsce, która uważa rzeź wołyńską za ludobójstwo – pisze Locke.  Tym bardziej – jak dodaje – że Ukraina „czciła odpowiedzialnych za masakrę jako bojowników o niepodległość”. „Byli oni nimi w tym sensie, że walczyli przeciwko okupantom sowieckim i niemieckim, czego jednak z punktu widzenia Polski nie można postrzegać odrębnie od brutalnych mordów” – czytamy.

Dziennikarz „FAZ” zastrzega, że pomimo wtorkowego porozumienia „Warszawa pozostaje sceptyczna”. I cytuje słowa premiera Donalda Tuska, który wyraził nadzieję, że tym razem nie będzie przeszkód, co byłoby kluczem do tak potrzebnego w tych trudnych czasach pełnego pojednania obu narodów.

Chcesz skomentować nasze artykuły? Dołącz do nas na facebooku! >>