Podczas debaty dot. militarnych działań skierowanych przeciwko bandom przemytniczym na Morzu Śródziemnym oraz w Libii partia Zielonych oraz Lewica (Die Linke) ostrzegły przed działaniami z użyciem broni. Jürgen Trittin, ekspert Zielonych ds. polityki zagranicznych określił ten zamiar w rozmowie z gazetą „Neue Osnabrücker Zeitung” mianem „szalonego planu”. „Zatapiając statki i łodzie, zamiast ratować ludzi doprowadzimy do dalszego rozpadu Libii kosztem praw człowieka – powiedział Trittin i ostrzegł przed polityką izolacji, która „nie ma nic wspólnego z europejskimi wartościami”.

Także premier Turyngii Bodo Ramelow (Lewica) oznajmił w wywiadzie dla „Rheinische Post”, że nie można „pogodzić militarnego działania z podstawowymi wartościami Unii Europejskiej”.

Steinmeier liczy na przyznanie mandatu ONZ

Po szeregu tragedii na Morzu Śródziemnym, w trakcie których utonęły już tysiące uchodźców z Afryki,przywódcy krajów unijnych proponują, by niszczyć łodzie i inne jednostki pływające używane do przemytu uchodźców. Wysoki przedstawiciel UE ds. zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Federica Mogherini przedłożyła koncepcję, która przewiduje podjęcie działań wojskowych przeciwko bandom przemytników nie tylko na Morzu Śródziemnym, lecz także na lądzie. 40-stronicowy plan o nazwie „EU Navfor Med” został, wg zapewnień ministrów spraw zagranicznych Unii, zatwierdzony w środę przez komisję bezpieczeństwa państw wspólnoty.

Proponowaną strategię będą omawiać w poniedziałek (18.05) unijni ministrowie spraw zagranicznych i obrony w Brukseli. Szef niemieckiego MSZ Frank-Walter Steinmeier (SPD) liczy, że Rada Bezpieczeństwa ONZ udzieli mandatu umożliwiającego państwom unijnym podjęcie działań wojskowych przeciwko bandom przemytników.

tagesschau.de / Alexandra Jarecka