1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemiecka prasa: Ameryka Trumpa jest dla nas ostrzeżeniem

10 listopada 2016

Prognozy, analizy i ostrzeżenia dominują w komentarzach po wyborze Donalda Trumpa na prezydenta USA.

USA Präsidentschaftswahl Donald Trump
Zdjęcie: Reuters/J. Ernst

Opiniotwórczy dziennik „Die Welt" nazywa wybór Donalda Trumpa na prezydenta Stanów Zjednoczonych „największą próbą wytrzymałości naszego systemu i zachodnich wartości, takich jak wolność, demokracja, państwo prawa i prawa człowieka”. Gazeta podkreśla, że dopiero teraz okaże się, jak silne są „samoregulujące mechanizmy nowoczesnego, wolnego społeczeństwa". „Kto jest silniejszy? Społeczeństwo obywatelskie, które snuje wizje, wydobycia z człowieka tego, co w nim najlepsze? Czy też mężczyzna, który podaje się za tego, który chce owe społeczeństwo przewrócić do góry nogami? Kto wygra? Wściekły mężczyzna czy waga państwa prawa? To tylko niektóre z pytań, które padają w „Die Welt". Gazeta nazywa konsekwencje wyborów w Stanach Zjednoczonych „Eksperymentem na otwartym sercu demokracji”.

„Mitteldeutsche Zeitung" z Halle zaznacza, że „Trump to bogaty mężczyzna, który nie będzie uprawiał polityki skierowanej przeciwko innym bogatym mężczyznom i kobietom”. Gazeta sugeruje, że amerykańskie firmy będą działały na takich samych zasadach, na jakich działały przed wyborami. „Być może nie dojdzie do podpisania umowy o w dziedzinie handlu i inwestycji TTIP. I co z tego? Obecna sytuacja, w której interesy niemieckich eksporterów mają się całkiem nieźle, nie zostanie przecież przez to wyzerowana. Nowe stawki ceł wydają się, nawet w przypadku prezydenta USA trudne do przeforsowania, strach przed takim biegiem zdarzeń jest przesadzony". 

„Rhein-Neckar-Zeitung" pisze: „Populizm mógł świętować 9 listopada swoje wielkie zwycięstwo. Brexit był tylko delikatnym przedsmakiem tego, czego jeszcze można się spodziewać”. Gazeta wyciąga wniosek, że „te zwycięstwa umocnią ruchy populistyczne w Niemczech. Chadecy przesuną się w prawą stronę, lewica jeszcze bardziej w lewą. W ten sposób znów powstanie wiele (za wiele!) miejsca na w środku sceny politycznej. Epoka otwartych granic, ideologii gender i równouprawnienia dobiegła końca, zanim na dobre się rozpoczęła”.

Stołeczna „Berliner Zeitung" zadaje pytanie: „Dlaczego przez tak długi czas nikt nie zauważał, że coś się wzbiera, co może również w demokratycznych wyborach stać się większością? Tę kwestię należy rozstrzygnąć przed wyborami w Niemczech”. Gazeta zaznacza, że pomóc w tym mogłaby odpowiedź polityki Niemiec na zwycięstwo Trumpa. „Budowanie teraz murów odgradzających od nowego prezydenta i jego wyborców jest być może z moralnego punktu widzenia kuszące, ale politycznie błędne” - pointuje „Berliner Zeitung”.

„Reutlinger General-Anzeiger" podkreśla, że „zachodni świat powinien szeroko otworzyć oczy, bo ludzie, którzy doprowadzili Trumpa na szczyt, są również aktywni w innych krajach. W oczach tych wyborców nie ma konserwatystów, lewicy, liberałów. Jest za to elita. Każdy dba o swoje interesy, czego wynikiem jest podzielone społeczeństwo, w którym zażegnanie podziałów nie jest już możliwe. Ameryka Trumpa jest dla nas ostrzeżeniem” - podsumowuje „Reutlinger General-Anzeiger”.

opr. Magdalena Gwóźdź

 

Pomiń następną sekcję Dowiedz się więcej