1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Prasa o stanie koalicji rządowej: Nie jest w stanie działać

Alexandra Jarecka opracowanie
26 października 2024

Sytuacja w niemieckiej koalicji rządowej SPD, Zielonych i FDP jest coraz bardziej napięta. Czy przetrwa do kolejnych wyborów? Gazety komentują.

Rząd koalicji rządowej SPD, Zielonych, FDP coraz bardziej pogrąża się w kryzysie
Rząd koalicji rządowej SPD, Zielonych, FDP coraz bardziej pogrąża się w kryzysieZdjęcie: Kay Nietfeld/dpa/picture alliance

„Lepsze nowe wybory na wiosnę niż prawie cały kolejny rok w takim stanie. A przyszli partnerzy koalicyjni powinni pilnie wyciągnąć wnioski z porażki SPD, Zielonych i FDP” – stwierdza „Süddeutsche Zeitung”. I dodaje: „Jest nadzieja,  że ten rząd skończy się najpóźniej za trzy tygodnie”. Christian Lindner, minister finansów i lider FDP, udzielił dwóch wywiadów, które w zasadzie zostały pomyślane jako pozwy rozwodowe. „Gdy lider FDP w telewizji zarzuca wicekanclerzowi z Zielonych 'koncepcyjną bezradność', gdy narzeka, że kanclerz z SPD nie skonsultował z nim swoich nowych propozycji, a także gdy poszeptuje, że być może 'wszyscy będą musieli położyć swoje karty na stół', co to może być innego niż przygotowywanie opinii publicznej na to, że koalicja nie jest już w stanie działać? – pisze opiniotwórczy dziennik z Monachium. „Oczywiście z zasady nie jest dobrze, gdy rząd upada przedwcześnie, i do tego w pierwszej kadencji. Świadczy to o tym, że tworzący go politycy nie sprostali swojemu zadaniu lub nie panują nad sobą; zwłaszcza, że taka porażka nie jest nagłym wydarzeniem, ale wynikiem publicznej ułomności. ‘Wszystkie te liczne spory' – jedno ze stwierdzeń kanclerza – sprawiły, że wielu Niemców zmęczyło się polityką jako całością. Kłótnie pozbawiły gospodarkę kraju jakiejkolwiek orientacji. Taki stan rzeczy utrzymałby się przez kolejny rok, gdyby rząd nadal obowiązywał” – czytamy.

Według „Frankfurter Allgemeine Zeitung”: „Koalicja jest nadal koalicją tylko po to, aby jej 'partnerzy' mogli wzajemnie obwiniać się za nieprzestrzeganie umowy koalicyjnej. Robert Habeck podejmuje inicjatywę w sprawie już wielokrotnie przedstawianego Funduszu Niemieckiego, o którym powinien wiedzieć, że uderza tym w FDP. Olaf Scholz podejmuje inicjatywę w sprawie 'szczytu przemysłowego' w Urzędzie Kancelarskim, który nie obiecuje nic nowego, pomijając fakt, że FDP zwołuje konkurencyjny szczyt, który również nie przyniesie żadnych nowości. Takie (...) prowokacje wpisują się w grę rządu i opozycji, ale najmniej w odpowiedzialność, jaką wzięła na siebie koalicja rządowa. Żaden kraj nie chce być rządzony w ten sposób. Obecny stan rzeczy można wytłumaczyć tym, że trzech samców alfa w koalicji gra już tylko o to, kto pierwszy straci nerwy”.

Chcesz mieć stały dostęp do naszych treści? Dołącz do nas na Facebooku!