1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemiecka prasa: wycofanie z Incirlik - słuszne czy nie?

6 czerwca 2017

Niemiecka prasa komentuje zapowiedź wycofania Bundeswehry z bazy w Incirlik w Turcji.

Luftwaffenstützpunkt Incirlik
Zdjęcie: picture-alliance/dpa/Bundeswehr/F. Bärwald

Londyn, Incirlik, Katar - czym żyje dziś niemiecka prasa

02:06

This browser does not support the video element.

Zapowiedź wycofania niemieckich żołnierzy z bazy wojskowej Incirlik w Turcji, reakcje na zamach terrorystyczny w Londynie oraz dyplomatyczna izolacja Kataru – to główne tematy artykułów w najważniejszych niemieckich gazetach we wtorek 6 czerwca. „Gabriel chce wycofać niemieckich żołnierzy” - czytamy na pierwszej stronie dziennika „Sueddeutsche Zeitung”, który informuje, że niemieckiemu ministrowi spraw zagranicznych nie powiodła się ostatnia próba załagodzenia sporu z władzami w Ankarze w sprawie stacjonowania niemieckich wojskowych w bazie w Incirlik. „Turecki rząd obstaje przy zakazie odwiedzin żołnierzy przez niemieckich deputowanych” - czytamy w gazecie. Komentator „Sueddeutsche Zeitung” Stefan Braun ocenia, że niemieckiemu rządowi nie pozostawiono w tej kwestii pola manewru. „Kontynuowanie operacji, bez prawa do odwiedzania żołnierzy przez posłów do Bundestagu, byłoby nie do zaakceptowania. Dlatego nie jest niespodzianką, że ten spór zakończył się tak, a nie inaczej. Zaskakujące jest jednak to, że decyzja o wycofaniu zapadła tak późno” – pisze Braun. Komentator gazety dodaje, że prawdopodobna przeprowadzka niemieckich żołnierzy do Jordanii wcale nie będzie jednak niczym przyjemnym. „Kwestie bezpieczeństwa są tam jeszcze bardziej skomplikowane. Poważniejszym zagrożeniem może być jednak postępujące oddalanie się Turcji od Europy i nasilający się konflikt z NATO” - czytamy w „Sueddeutsche Zeitung”. Komentator dziennika „Die Welt” Torsten Krauel uważa z kolei, że zapowiedź wycofania żołnierzy z Incirlik była zbyt pochopna, a szef niemieckiego MSZ nie powinien kierować się emocjami. ”Czy Berlin musi koniecznie reagować na zaczepki Ankary? Wytrwałość i cierpliwość opłacają się” - pisze komentator gazety dodając, że wycofanie żołnierzy z Incirlik jest ugięciem się przed prezydentem Turcji Recepem Erdoganem. „Poza tym przeniesienie samolotów i żołnierzy do Jordanii, czyli kraju w którym nie ma jak dotąd znaczących amerykańskich sił wojskowych, będzie »wielkim krokiem«. Myśliwce byłyby tam najwidoczniejszym symbolem prowadzonej przez zachód wojny przeciwko tak zwanemu Państwu Islamskiemu” - czytamy w „Die Welt”. Komentator dziennika „Frankfurter Allgemeine Zeitung” pisze z kolei, że poprzez swój upór, prezydent Turcji Recep Erdogan szkodzi własnemu krajowi. „Erdogan nie oparł się pokusie, aby ośmieszyć jednego ze swoich najważniejszych sojuszników. Na przenosinach niemieckich żołnierzy do Jordanii w pierwszej kolejności skorzysta zaś Państwo Islamskie, bo przeprowadzka żołnierzy spowoduje przerwę w operacji, a to może wydłużyć wojnę. Prezydent Erdogan przedkłada swój osobisty prestiż nad życie zwykłych ludzi” - czytamy we „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.

Opr. Wojciech Szymański