Tajne rokowania Amerykanów z talibami rozpoczęły się jesienią ub. roku. Po pierwszym spotkaniu w Katarze, kolejne dwie rozmowy odbyły się w Niemczech; ostatnie 7 i 8 maja. Pośredniczył w nich czołowy niemiecki dyplomata Michael Steiner. Po stronie amerykańskiej udział w sekretnych negocjacjach wzięli przedstawiciele amerykańskiej dyplomacji i tajne służby, CIA. Talibów reprezentowała tylko jedna anonimowa osoba, która w raporcie została nazwana „krewnym” mułły Omara, lidera talibskich rebeliantów

„Washington Post” poinformował kilka dni temu o sekretnych rozmowach administracji Obamy z talibami. Z doniesień gazety wynika, że odnotowano postępy w kontaktach Waszyngtonu z talibami. Prezydent Obama ma nadzieję, twierdzi amerykański dziennik, że ogłaszając w lipcu wycofanie amerykańskich oddziałów z Afganistanu, będzie mógł pochwalić się postępami w rozmowach z talibami.

AFP/Spiegel/B.Coellen

Red.odp.: Małgorzta Matzke