1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemiecki generał: „W 2023 r. zawieszenie broni w Ukrainie”

2 stycznia 2023

Były generał Bundeswehry i NATO Hans-Lothar Domröse spodziewa się w tym roku zawieszenia broni między Rosją i Ukrainą. Ale wcześniej strony ruszą z ofensywą.

Hans-Lothar Domröse
Generał Hans-Lothar Domröse, zdj. z 2014 r. Zdjęcie: picture-alliance/dpa/Valda Kalnina

Były generał NATO Hans-Lothar Domröse spodziewa się zawieszenia broni na Ukrainie w ciągu nowego roku. "W ciągu 2023 roku będziemy mieli zawieszenie broni" - powiedział Domröse w wywiadzie gazetom z grupy Funke Mediengruppe (opublikowanym w poniedziałek, 2 stycznia).

Według niego zarówno Ukraina jak i Rosja w najbliższych miesiącach przeprowadzą kolejną ofensywę, próbując mimo wszystko osiągnąć swoje cele militarne. Domröse spodziewa się jednak zastoju na początku lata. Wtedy Rosja i Ukraina mają zdać sobie sprawę, że nie ma sensu dalej walczyć, skoro nie można zdobyć więcej terytorium.

"To byłby moment na negocjacje w sprawie zawieszenia broni" - powiedział Domröse, który był również generałem Bundeswehry. Jedyne, co wtedy pozostanie - powiedział - to wynegocjowanie rozwiązania akceptowalnego dla obu stron.

Aktualnie ciężkie walki toczą się o Bachmut na wschodzie UkrainyZdjęcie: Libkos/AP/dpa/picture alliance

Jego zdaniem jednym z rozwiązań mogłoby być zrezygnowanie przez Ukrainę z żądania natychmiastowej reintegracji terytoriów okupowanych przez Rosję, takich jak Krym, i zamiast tego uzgodnienie okresu przejściowego, na przykład na wzór 50-letniego okresu przejściowego, który miał obowiązywać po przekazaniu Hong Kongu Chinom.

Nie koniec, ale ograniczenie walk

Także ekspert ds. Rosji i polityki bezpieczeństwa Niemieckiej Rady Stosunków Zagranicznych (DGAP) Andras Racz spodziewa się latem negocjacji między Ukrainą a Rosją i wynikającego z nich zawieszenia broni. "Jestem całkiem pewien, że do końca roku będziemy mieli jakąś formę zawieszenia broni. Z nadzieją, że nie będzie już w ogóle walk, albo przynajmniej będą znacznie mniejsze” - powiedział Racz.

Racz zwrócił uwagę, że w 2024 roku w Rosji mają się odbyć wybory prezydenckie. Jego zdaniem mało prawdopodobne jest, by Rosja chciała prowadzić intensywną wojnę krótko przed wyborami lub w ich trakcie. "Spodziewam się, że w związku z tym Rosja będzie chciała zmniejszyć intensywność walk w ciągu roku. Także dlatego, że problemy z zaopatrzeniem rosyjskiej armii prawdopodobnie nasilą się latem" - ocenił Racz.

Racz przypomniał, że zawieszenie broni było już kilkakrotnie uzgadniane w ramach porozumień mińskich. W tym czasie walki nie ustały, ale zmniejszała się ich intensywność. "To była ograniczona wojna, w której obie strony utrzymywały stosunki dyplomatyczne, istniał handel i dostawy energii - a mimo to walki trwały" - powiedział ekspert ds. bezpieczeństwa. Jego zdaniem za rok sytuacja znów może tak wyglądać.

(afp/gsz)