1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemiecki Instytut Historyczny w Warszawie

Barbara Coellen3 czerwca 2004

Wspieranie historycznych placówek naukowych za granicą ma w Niemczech tradycje sięgające 19 wieku. Pierwszy Instytut Historyczny utworzony został przed ponad 100 laty w Rzymie. Zajmuje się on jeszcze dzisiaj dokumentami zgromadzonymi w Watykanie. Utworzone po II Wojnie Swiatowej Niemieckie Instytuty Historyczne w Paryżu, Londynie i w Waszyngtonie, pracują w ścisłej kooperacji z naukowcami zajmującymi się historią w poszczególnych krajach. Tak rzecz się ma z Niemieckim Instytutem Historycznym w Warszawie i inspirowanym przezeń od 10 lat niemiecko-polskim dyskursem historycznym. Politycza decyzja o utworzeniu tej placówki w Polsce zapadła w 1991 roku między kanclerzem Helmutem Kohlem i premierem Krzysztofem Bieleckim.

Warszawa. W Pałacu Kultury i Nauki znajdowała się pierwsza siedziba Niemieckiego Instytutu Historycznego
Warszawa. W Pałacu Kultury i Nauki znajdowała się pierwsza siedziba Niemieckiego Instytutu HistorycznegoZdjęcie: EPA PHOTO / JANEK SKARZYNSKI

O zlokalizowaniu Instytutu w Warszawie, a nie w Moskwie roztrzygnęły rozległe kontakty między historykami Niemiec i Polski, rozwijające się oficjalnie od lat 70tych przy pracach Komisji Podręcznikowej - mówi profesor Klaus Ziemer, dyrektor niemieckiej placówki. “ Wtedy wiele wątków historii wspólczesnej było tabu. Natomiast historycy obydwu stron poznali się, budowało się zaufanie między nimi i na tej podstawie mogliśmy tu startować” - przypomina..

Niemiecki Instytut Historyczny jest niezależną placówką naukowo-badawczą i podlega fundacji Niemieckie Instytuty Humanistycze za Granicą (Deutsche Geisteswissenschaftliche Institute im Ausland). O jego działalności decyduje Rada Naukowa, w której zasiada także czterech polskich historyków, a od niedawna nawet Litwin. “Sami decydujemy, czym się zajmujemy i raz w roku dyskutujemy o tym z radą naukową” – mówi Profesor Ziemer.

Badania Niemieckiego Instytutu Historycznego w Warszawie obejmują całą historię Polski. Na początku akcenty kładzino na średniowiecze i czasy nowożytne, a obecnie w dużym stopniu dyktują je tredy społeczne w Polsce i w Niemczech. Przeprowadzone kilka lat temu badania empiryczne wykazały, że społeczeństwa w Polsce i w Niemczech postrzegają wspólną historię w kontekście II Wojny Swiatowej. Skłoniło to niemiecką placówkę naukową w Warszawie do zainspirowania i wydania we współpracy z polskimi historykami publikacji pod tytułem: “Stosunki polsko-niemieckie 1939-1945-1949”. Trzy rozdziały tej książki poświęcone są różnicom w postrzeganiu tego okresu w PRL, NRD i w starej Republice Federalnej w latach 50tych i przez następne dziesięciolecia do lat 80tych.

Sama zmiana patrzenia na historię też stanowi część historiografii”- mówi profesor Klaus Ziemer. Teraz kiedy ocena historii i zainteresowania badawcze wśród historyków Niemiec i Polski są prawie identyczne ujawniła się asymetria w postrzeganiu historii w społeczeństwach obu krajów. “Ukazała to dyskusja o centrum przeciwko wypędzeniom. Polacy byli bardzo zajęci tym problemem. Dyskutowano na ten temat na pierwszych stronach gazet nie tylko tygodniami lecz miesiącami. W Niemczech w tym samym czasie ukazywał się raz w tygodniu może jakiś krótki artykuł na stronie piątej lub szóstej.Tu widać jest jeszcze pewna asymetria” - zwraca uwagę profesor Ziemer.

Instytut Historyczny w Warszawie absorbuje także asymetria we wzajemnym zainteresowaniu Niemców i Polaków. Od kilku miesięcy koordynuje on prace polsko-niemieckie prowadzone z grupą historyków w Berlinie nad edycją źródłową o stosunkach Polska-NRD. Główne akcenty badań położone są nie na stosunki polityczne lecz “ prawdziwe stosunki między społeczeństwa”. "Mam wrażenie, że te stosunki dzisiaj są w pewnej mierze obciążeniem stosunków polsko-niemieckich, no i chcemy wiedzieć dlaczego" - mówi profesor Ziemer.

Niemiecki Instytut Historyczny w Warszawie stawia na młode pokolenie i promocję historii wśród młodzieży w Polsce i w Niemieczech. Stypendia przyznawane młodym historykom z Niemiec na pobyt w Polsce służyć mają nawiązaniu kontaktów naukowych, ale osobistych, pogłębieniu wzajemnego zainteresowania Niemców i Polaków. Lokalizacja Instytutu, w Warszawie– mówi Profesor Klaus Ziemer - ma ogromne znaczenie dla rozwoju kontaktów naukowych Europy. “Dla kolegów zachodnioeuropejskich czasami jest to odkrycie, że tu Warszawa, że to nie jest jakiś Wschód lecz centrum Europy. To nie jest jeszcze nawet zakorzenione w świadomości historyków zachodnioeuropejskich" - dodaje.

Od 3 lat Niemiecki Instytut Historyczny i Uniwersytet Warszawski organizują także pobyty stypendialne dla młodych historyków z Białorusi, Ukrainy, Litwy, Łotwy i Kaliningradu. "Służy to poznaniu naukowców, i zapobiec ma izolacji kolegów wskutek rozszerzenia Unii" – łumaczy profesor Klaus Ziemer. “Oni są częścią wspólnoty uniwersyteckiej i naukowej Europy.”

Niemiecki Instytut Historyczny w Warszawie mieścił się do października ubiegłego roku w Pałacu Kultury. Jego obecnym domicylem jest Pałac Karnickich w Alejach Ujazdowskich. Jest tu więcej miejsca na konferencje i spotkania międzynarodowe, a także imponującą podręczną i dostępną dla każdego bibliotekę zawierającą literaturę i czasopisma do badań, nauki i studiów historycznych. Informacje o zawartości biblioteki, o licznych publikacjach instytutu oraz organizowanych imprezach znaleźć można w internecie pod adresem: www.dhi.waw.pl