Reformy w Bundeswehrze dotykają coraz boleśniej koncerny zbrojeniowe. De Maiziére chce między innymi zrezygnować z części inwestycji w nowe samoloty, czołgi i śmigłowce. Taką informację minister przedstawił  w piśmie do komisji budżetowej Bundestagu.

EADS może poniesie milionowe straty

Szczegółową listę oszczędności minister przestawił już w ubiegłym tygodniu. Znajduje się na niej około dwudziestu głównych systemów broni, sił powietrznych i marynarki wojennej, króre De Maiziere chce redukować. Chodzi też o zmniejszenie zapasów i cięcia przy obecnych, bądź dopiero planowanych, projektach.

Bundeswehra otrzymałyby jedynie 140 samolotów odrzutowych typu Eurofighter, zamiast planowanych 177. To samo dotyczy zamówień helikopterów transportowych typu NH-90. Ich liczbę zredukowano aż o jedną trzecią: z 122 na 80.  Jeśli chodzi o helikoptery bojowe – Bundeswehra dostałaby jedynie połowę z przewidzianych 80 sztuk.

Wykonawcą wszystkich trzech zamówień jest koncern EADS (Europejski Koncern Lotniczo-Rakietowy i Obronny). To on odczuje planowane cięcia najmocniej, gdyż grożą mu straty w wysokości kilku miliardów euro. W wyniki planowej redukcji zamówień transporterów opancerzonych typu Puma czy czołgów bojowych, skutki drastycznej polityki oszczędnościowej dotkną także inne przedsiębiorstwa.

Planowa redukcja garnizonów

To nie koniec cięć. De Maiziére zapowiedział też likwidacje wojskowych garnizonów. Które z 400 baz miałoby zostać zamknięte, minister ogłosi w przyszłą środę. 

Decyzja ta spotkała się z krytyką polityków ze wschodnich landów, między innymi ze strony premiera Saksonii-Anhalt Reinera Haseloffa (CDU). Polityk ten uważa, że nie można zlikwidować wartych miliardy inwestycji. Tego samego zdania jest także szefowa rządu Turyngii, Christine Lieberknecht (CDU), która w rozbudowę baz Bundeswehry  zainwestowała 600 milionów euro.

Program reform musi przegłosować jeszcze rząd. Nowe reformy wejdą w życie w pierwszym kwartale 2012 roku. Podjęte przez Ministra Obrony Narodowej decyzje to część planu reform Bundeswehry. Projekt ten zakłada przede wszystkim stanu liczebnego wojska z 220 tysięcy żołnierzy do 185 tysięcy. Zniesiono już także obowiązek służby wojskowej.

AFPD / Pia Gram / Anna Macioł

Red.odp.: Bartosz Dudek