1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemiecki ocet może być balsamiczny

4 grudnia 2019

Europejski Trybunał Sprawiedliwości w Luksemburgu uznał, że niemiecki producent octu winnego może nazywać go „Deutcher Balsamico”. Za używanie tego sformułowania pozwany został przez grupę włoskich producentów.

Składniki włoskiej kuchni: bazylia, oliwa i ocet balsamiczny
Składniki włoskiej kuchni: bazylia, oliwa i ocet balsamicznyZdjęcie: picture-alliance

Nazwa „Aceto Balsamico di Modena” (wł. ocet balsamiczny z Modeny) jest objęta przez Unię ochroną zarówno nazwy jak i oznaczenia geograficznego od 2009 roku. Niemiecka firma Balema produkuje natomiast octy winne z win z niemieckiego regionu Badenia i nazywa je "Balsamico" (wł. balsamiczny) and "Deutcher Balsamico" (niemiecki balsamiczny).

Sformułowania te nie spodobały się włoskiej grupie producenckiej Consorzio Tutela Aceto Balsamico di Modena, której zdaniem łamią one unijne prawo. Pozwało ono niemieckiego producenta do sądu. Sprawa dotarła aż do niemieckego Federalnego Trybunału Konstytucyjnego, który poprosił o opinię Europejski Trybunał Sprawiedliwości.

Sąd w Luksemburgu uznał, że sformułowanie „aceto” jest powszechnie używane, a „balsamico” jest przymiotnikiem często wykorzystywanym do nazywania octu o „słodko-kwaśnym smaku. Zwracał uwagę, że inni producenci, z innych regionów, wykorzystują te same słowa – np.  "Aceto balsamico tradizionale di Reggio Emilia".

Teraz sprawa wróci do niemieckiego Trybunału.

dpa/jm