1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Pomysł na bezrobocie: 1000 euro premii po roku pracy

Anna Widzyk opracowanie
6 października 2024

Rząd w Berlinie ma plan, jak zachęcić bezrobotnych do podejmowania i utrzymania pracy. Najnowsze plany budzą jednak kontrowersje.

Niemiecki rząd chce zachęcić więcej osób długotrwale bezrobotnych do podejmowania pracy
Niemiecki rząd chce zachęcić więcej osób długotrwale bezrobotnych do podejmowania pracyZdjęcie: Jens Kalaene/dpa/picture alliance

Bezrobotni odbiorcy zasiłku obywatelskiego, którzy podejmą pracę podlegającą ubezpieczeniu społecznemu i utrzymają ją przynajmniej przez rok, dostaną 1000 euro premii – takie plany ma niemiecki rząd. Ministerstwo gospodarki poinformowało, że odpowiedni projekt nowelizacji ustawy o modernizacji ubezpieczenia bezrobotnych i promocji pracy został przyjęty w zeszłą środę (2.10.2024). 

Premia ma „zachęcić do podjęcia regularnego, stałego zatrudnienia” – argumentuje ministerstwo. I dodaje: „Powinno to umożliwić długotrwale bezrobotnym faktyczne przezwyciężenie i opuszczenie podstawowego systemu świadczeń państwowych”. Ma to też zapobiegać wczesnemu powrotowi do systemu opieki społecznej.

Chodzi także o zrównoważenie utraconych transferów związanych z zasiłkiem obywatelskim w przypadku podjęcia zatrudnienia. Obecnie niskodochodowa praca jest nieatrakcyjna ze względu na wysokie potrącenia z zasiłku obywatelskiego, dodatku na dziecko i zasiłku mieszkaniowego.

Według danych z września br. stopa bezrobocia w Niemczech wynosi 6 proc. Bez pracy jest około 2,8 mln osób. Proponowane rozwiązanie ma na celu nie tyle walkę z bezrobociem, co ograniczenie rozdętych wydatków socjalnych. Ministerstwo gospodarki przyznaje zresztą, że niemiecki rząd liczy na „istotne oszczędności” dla państwa i jego budżetu dzięki zmniejszeniu wydatków na świadczenia i pobraniu nowych podatków i składek.

Niemiecki minister gospodarki Robert HabeckZdjęcie: Kay Nietfeld/dpa/picture alliance

Krytyka z szeregów koalicji i opozycji

Według dziennika „Bild” premia to pomysł ministra gospodarki Roberta Habecka z partii Zielonych, jednak jego resort to zdementował. Ma to to być wspólne przedsięwzięcie rządu w ramach przyjętej kilka tygodni temu „inicjatywy na rzecz wzrostu”. Pierwotnie propozycja pochodzi od Instytutu Badań nad Rynkiem Pracy i Zatrudnieniem (IAB) przy Federalnej Agencji Pracy. „Rząd podąża zatem za najnowszymi wynikami badań rynku pracy” – podkreśliło ministerstwo.

Plan ten wywołuje jednak kontrowersje, także w gronie koalicji rządzącej SPD, Zielonych i liberalnej FDP. Polityk Zielonych Frank Bsirske, partyjny ekspert ds. polityki społecznej, nie uważa, by premia za podjęcie pracy była potrzebna. „Zdecydowana większość ludzi, pobierających zasiłek obywatelski i tak podejmuje pracę, jeżeli mają taką szansę” – powiedział gazecie „Bild”.

Z kolei Frank Schaeffler z FDP uważa, że rządowy plan to „absurd”. „Wydatki już eksplodują. Premia musi zostać zatrzymana w Bundestagu” – powiedział ekspert liberałów do spraw budżetu.

Krytyczny jest także sekretarz generalny opozycyjnej bawarskiej chadecji CSU Martin Huber. Jego zdaniem premia w wysokości 1000 euro to „czysta kpina z tych, którzy od lat wykonują swoją pracę”. Wprowadzając to rozwiązanie, koalicja „zagroziłaby pokojowi społecznemu i dodałaby oliwy do ognia” – ocenił w rozmowie z „Bildem”.

(AFP, DPA/widz)

Lubisz nasze artykuły? Zostań naszym fanem na facebooku! >>