1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemiecki rynek pracy potrzebuje 25 000 specjalistów z zagranicy

Malgorzata Matzke20 października 2004

Powołana w ubiegłym roku przez ministra spraw wewnętrznych Otto Schilyego rządowa Rada do spraw imigracji przedstawiła wczoraj doroczny raport, który nie jest po myśli zleceniodawcy.

Minister spraw wewnętrznych Otto Schily przedstawił raport Rady Migracyjnej.
Minister spraw wewnętrznych Otto Schily przedstawił raport Rady Migracyjnej.Zdjęcie: dpa

Minister Schily przyjął raport z dużą dozą powściągliwości. Najmniej podobało mu się zalecenie Rady aby w przyszłym roku zwerbować do Niemiec 25 000 specjalistów z zagranicy, którzy zasililiby niemiecki rynek pracy. Krok taki musi być bardzo dobrze przemyślany w obliczu 4, 32 milionów oficjalnie zarejestrowanych bezrobotnych.

Napływ nowych sił na rynek pracy musi być dobrze przemyślany i precyzyjnie dostosowany do potrzeb. Rozwiązania, które zaproponowała rada Migracyjna muszą zostać dopiero rozpatrzone.- powiedział minister Schily

Rada, której przewodniczy była przewodnicząca Bundestagu, wywodząca się z szeregów CDU Rita Suessmuth wyraziła pogląd, że pomimo wysokiego bezrobocia w niektórych zawodach brak jest wykwalifikowanych pracowników. Odnosi się to do służby zdrowia, zawodów inżynieryjnych szczególnie w budowie maszyn i w sektorze usługowym: ubezpieczeniach i handlu. Propozycja rady, aby każdego roku zwerbować do Niemiec określony kontyngent imigrantów, który wypełniłby istniejące luki przywołał widocznie u ministra Schilyego przykre wspomnienia o ciągnących się latami pertraktacjach wokół ustawy imigracyjnej. Chadecy podczas tych rozmów opierali się otwarciu rynku pracy. Obecnie jest to jednak możliwe także na bazie uchwalonej przez stronę rządową i opozycję ustawy.

Nie potrzebna jest ani nowa ustawa ani nowelizacja - aktualne przepisy są wystarczające – twierdzi Rita Suessmuth . A wszystko to służyć ma nie obciążeniu rynku pracy lecz jego ożywieniu.

Jako dowód Rada przytacza doświadczenia ze Stanów Zjednoczonych i lat 50. w Niemczech kiedy to otwarcie rynku pracy przydało mu nowej dynamiki. Nowa ustawa migracyjna, która wejdzie w życie z początkiem 2005 roku pozwala na zatrudnianie w Niemczech wysokokwalifikowanych cudzoziemców, z reguły absolwentów wyższych uczelni.

Jeżeli pomyśli się, ilu np. fizyków pracuje jako taksówkarze to jasne jest, że musimy coś zmienić i inaczej podchodzić w następnych latach do integracji.

Temat , jak poprawić integrację cudzoziemców był drugim filarem przedstawionego w Berlinie raportu. Zaleca się w nim aby w przyszłości integracja robiona była nie DLA migrantów lecz Z nimi.

Chadecka opozycja przyjęła raport komisji oczywiście bardzo krytycznie . Stawiany jest zarzut , że raport nie zawiera żadnych nowych pomysłów odnośnie integracji a jedynie snuje fantasmagorie o otwarciu rynku pracy dla cudzoziemców.