Niemieckie koleje zapowiadają podwyżki i mają w zanadrzu niespodziankę
29 września 2014Zapowiedziane przez Deutsche Bahn (DB) podwyżki nie dotkną podróżujących drugą klasą. Podrożeją natomiast o 2,9 proc. bilety kolejowe w pierwszej klasie. Bilety w połączeniach regionalnych będą droższe o 1,9 proc.; nie podrożeją natomiast bilety na pociągi kursujące w ramach tzw. Verkehrsverbund, czyli Związku Przedsiębiorstw Komunikacyjnych.
Niemieckie koleje podniosły ceny biletów w pociągach dalekobieżnych już w 2013 roku o 1,3 proc., zaś w pociągach przewozów regionalnych o 2,9 proc.
Członek rady nadzorczej DB i szef działu przewozów pasażerskich Ulrich Homburg poinformował, że w pociągach ICE, Intercity i Eurocity pasażerowie będą mogli korzystać bezpłatnie z dostępu do internetu. Możliwość taką otrzymają pasażerowie w drugiej klasie dopiero w roku 2016.
Płacąc kartą debetową za bilet
Pasażerowie kupujący bilety przez internet i płacący za nie kartami debetowymi, będą musieli w przyszłości za stosowanie tych kart uiszczać niewielką opłatę. Od kwoty 50 euro wzwyż będzie ona wynosiła 1 procent ceny biletu, ale nie więcej niż 3 euro. Opłat nie będzie się pobierać, gdy pasażerowie będą płacić gotówką lub zwykłą kartą.
Przewozy autobusowe konkurencją dla DB
Niemieckie koleje podwyższają ceny biletów, pomimo że wzrost cen energii i kosztów osobowych jest w porównaniu z ostatnimi latami o wiele niższy. Podwyżki Deutsche Bahn tłumaczy rosnącą konkurencją autobusów dalekobieżnych; zaznacza jednocześnie, że nie chce włączać się do walki o ceny.
Lecz nie da się ukryć, że autobusy, wprawdzie wolniejsze, ale za to tańsze, stanowią konkurencję dla kolei. Ulrich Homburg, szef działu przewozów pasażerskich Deutsche Bahn przyznał latem tego roku (2014), że niemieckie koleje „nie doceniały nowej konkurencji”, kiedy w 2013 roku otwarto rynek dla dalekobieżnych przewozów autobusowych na trasach powyżej 50 km.
(tagesschau.de) Barbara Cöllen