W nadchodzący weekend zielonoświątkowy holenderska gmina przygraniczna Montferland zamyka kilka dróg, aby zapobiec utrudnieniom w ruchu spowodowanym przez kierowców omijających niemieckie kontrole graniczne na autostradzie A3. Chodzi o dwa przejścia graniczne między Emmerich-Elten w Nadrenii Północnej-Westfalii a holenderską miejscowością przygraniczną Beek.

Holendrzy uzasadniają swój krok tym, że w ostatnich tygodniach ruch objazdowy, który ma na celu ominięcie kontroli na A3, doprowadził do długich korków i niebezpiecznych sytuacji.

Zamknięcia będą obowiązywać w ciągu dnia od piątku aż do poniedziałku Zielonych Świątek włącznie, ponieważ w czasie długiego weekendu spodziewany jest wzmożony ruch turystyczny z Niemiec. Zamknięcie granicy zostało skoordynowane z miastem Emmerich i władzami drogowymi Nadrenii Północnej-Westfalii.

Kierowcy, którzy chcieliby dotrzeć do holenderskiej przygranicznej miejscowości Beek, muszą podczas zamknięcia dróg liczyć się z kilkuminutowym objazdem. Rowerzyści oraz ruch rolniczy mogą poruszać się po zamkniętych drogach również w czasie obowiązywania zakazu.

Wysoka liczba podróżujących w Zielone Świątki

Jak informuje spółka zarządzająca autostradami w Nadrenii Północnej-Westfalii, należy spodziewać się „bardzo intensywnego ruchu turystycznego” oraz „zwiększonego ryzyka powstawania korków”.

Również w Szwajcarii i Austrii należy liczyć się z czasem oczekiwania na klasycznych trasach wakacyjnych, takich jak autostrady Gotthard, Brenner i Tauern. Najdłuższych korków na autostradach można spodziewać się w piątek między godziną 13:00 a 18:00. Według ADAC jest to czas, w którym w tym samym czasie podróżują zarówno urlopowicze, jak i osoby dojeżdżające do pracy.

„Ryzyko korków jest szczególnie wysokie nie tylko w kierunku niemieckiego wybrzeża Morza Północnego i Bałtyku oraz Holandii, ale także na południu Niemiec, gdyż w Badenii-Wirtembergii i Bawarii rozpoczynają dwutygodniowe ferie” – informuje ADAC. „Punktami zapalnymi pod względem korków są autostrady w rejonie Kolonii i w Zagłębiu Ruhry” – ostrzega niemiecki automobilklub. 

(DPA/jar) 

Chcesz mieć stały dostęp do naszych treści? Dołącz do nas na Facebooku!