Niemieckie korzenie Trumpa. Przyjedzie do Palatynatu?
12 stycznia 2018Amerykański konsul generalny we Frankfurcie nad Menem chce skłonić prezydenta Trumpa do odwiedzenia ojczystych stron swojej rodziny w Palatynacie w RFN. Zrobił już nawet rekonesans w Kallstadt, skąd pochodził dziadek DonaldaTrumpa.
– Byłoby wspaniale, gdyby taka wizyta doszła do skutku. To wymarzone miejsce – powiedział konsul James W. Herman w czwartek (11.01.2018), odwiedzając ten winiarski region w powiecie Bad Dürkheim.
Konsul Herman, przyjmowany przez burmistrza Kallstadt Thomasa Jaworka, obejrzał na miejscu m.in. zabytkowy kościół i dom, gdzie urodził się Friedrich Trump. Czy prezydent USA faktycznie przyjedzie do Palatynatu, jest jeszcze otwarte – podkreślił amerykański dyplomata. – Nie ma jeszcze żadnego planu ani konkretnej daty – wyjaśnił, podkreślając, że chciał nawiązać tylko pierwsze kontakty z tamtejszymi władzami. Następnym krokiem będą odwiedziny Kallstadt przez desygnowanego amerykańskiego ambasadora, który przybędzie do Niemiec prawdopodobnie wiosną.
Przedsiębiorczy Palatyńczyk
Dziadek obecnego prezydenta Stanów Zjednoczonych Friedrich Trump urodził się w 1869 r. Pochodził z rodziny winogrodników, miał pięcioro rodzeństwa. Po kilku klasach szkoły wyuczył się zawodu cyrulika, czyli zawodu pokrewnego fryzjerstwu i felczerstwu. Podobnie jak wielu Palatyńczyków, chciał spróbować szczęścia w Stanach Zjednoczonych. Ponieważ był wtedy w wieku poborowym, próbował uchylić się od służby wojskowej. Dlatego teżnielegalnie opuścił Królestwo Bawarii. Przybywszy za ocean najpierw otworzył gospodę dla poszukiwaczy złota w stanie Waszyngton na Zachodnim Wybrzeżu. Potem przeprowadził się do Kanady, gdzie trudnił się podobnym zajęciem, tyle że tamtejszy lokal poszerzył o swego rodzaju „hotel”. Istnieją doniesienia prasowe, z których jednoznacznie wynika, że był to po prostu dom publiczny – jak wyjaśniał Roland Paul, były dyrektor Instytutu Historii Palatynatu w Kaiserslautern w rozmowie z rozgłośnią SWR. Zbił na tym jeszcze większy majątek.
Wróciwszy po kilku latach do Palatynatu zakochał się w dziewczynie, którą poślubił i obydwoje zamieszkali w Nowym Jorku. Tu zaczął parać się nieruchomościami.
Sam Donald Trump długo nie przyznawał się, że jego rodzina ma niemieckie korzenie. Podawał, że pochodzi ze Szwecji. Obecnie jednak otwarcie mówi, że rodzina pochodzi z Kallstadt.
Małgorzata Matzke