1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemieckie taurusy dla Ukrainy: bez przełomu

Monika Stefanek opracowanie
3 stycznia 2024

Rząd Niemiec potępia wzmożone rosyjskie naloty na Ukrainę jako „zbrodnię wojenną”. Mimo to odmawia Kijowowi dostarczenia pocisków manewrujących Taurus.

Monachium, protest Ukraińców  w sprawie dostarczenia taurusów
Protest Ukraińców w Monachium w sprawie dostarczenia Kijowowi pocisków manewrujących TaurusZdjęcie: Sachelle Babbar/ZUMA/IMAGO

Rzecznik niemieckiego rządu Steffen Hebestreit powiedział w środę (3.01.2024), że „nie ma nowego stanowiska” w sprawie przekazania Ukrainie pocisków Taurus. Jednocześnie podkreślił, że Niemcy „zdecydowanie” potępiają działania Rosji. „Zmasowane ataki na infrastrukturę cywilną są zbrodnią wojenną i są absolutnie nikczemne” – przyznał Hebestreit.

Tymczasem w Niemczech nasilają się apele o dostarczenie Kijowowi niemieckich pocisków manewrujących Taurus w związku z intensyfikacją rosyjskich ataków powietrznych. Polityk ds. zagranicznych Norbert Röttgen (CDU) po raz kolejny skrytykował niemiecki rząd w środę w radiu Deutschlandfunk za to, że nie dostarczył jeszcze Ukrainie żadnych dalszych systemów broni dalekiego zasięgu. Jego zdaniem, jeśli niemiecki rząd nie zmieni swojej polityki w 2024 r. z „połowicznej (pomocy) na wsparcie tym, co jest dostępne”, to „wykrwawianie się”, „zniszczenie” i „wyniszczenie” Ukrainy będą kontynuowane.

Pocisk manewrujący TaurusZdjęcie: Bernhard Huber/MBDA

Niemieckie media odnotowały także apel polskiego ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego. Na platformie X wezwał on Zachód do wyposażenia Ukrainy w broń większego zasięgu, która pozwoliłaby ukraińskiej armii na wyeliminowanie rosyjskich wyrzutni i centrów dowodzenia. Szef polskiego MSZ wspomniał także o konieczności zaostrzenia sankcji przeciwko Rosji. Agencja prasowa AFP zwraca uwagę, że Polska, mimo konfliktu handlowego, pozostaje jednym z największych zwolenników Ukrainy w Europie.

Pociski manewrujące Taurus, którymi dysponuje niemiecka armia, mają zasięg ponad 500 kilometrów. Ułatwiłyby one ukraińskiej armii atakowanie składów broni i linii zaopatrzeniowych na terytorium Rosji. Tuż przed świętami Bożego Narodzenia Rosja przeprowadziła jedną z największych fal ataków od początku wojny na stolicę Ukrainy, Kijów i inne miasta. Zginęło w nich co najmniej 40 osób. Od tego czasu Moskwa kontynuuje intensywne naloty, niszczy obiekty cywilne i infrastrukturę miast.

(DPA, AFP/stef)

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na facebooku! >>

     

Kolejna zima na froncie. „To frustrujące”

02:28

This browser does not support the video element.