1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemieckie zasiłki na dzieci z UE. SPD blokuje ustawę

Katarzyna Domagała
15 marca 2017

Berlin planował obniżyć zasiłki na dzieci imigrantów z UE. Projekt ustawy zablokowała jednak koalicyjna SPD.

Deutschland Kindergeld
Zdjęcie: picture alliance/dpa/P. Pleul

W środę (15.03.2017) rząd w Berlinie miał uchwalić ustawę nt. dostosowania zasad przyznawania zasiłku na dzieci pracobiorców z UE, żyjące poza granicami RFN. Ustawa przewiduje uzależnienie wysokości świadczenia od kosztów życia w kraju, w którym dziecko przebywa. Socjaldemokratyczni ministrowie pracy i sprawiedliwości zablokowali jednak zaawansowane prace nad projektem ministra finansów Wolfganga Schaeublego (CDU). Wprawdzie już wcześniej minister pracy Andrea Nahles (SPD) wyrażała gotowość okrojenia zasiłków, teraz podkreśliła, że nie jest to możliwe jako własna inicjatywa Niemiec. Resort pracy argumentował blokadę koniecznością wypracowania europejskiego rozwiązania. Podobne zastrzeżenia miał minister sprawiedliwości Heiko Maas (SPD).

KE przeciwna

Komisja Europejska odniosła się już krytycznie do niemieckich planów. „Nasze stanowisko jest jasne, nie ma powodu, by zasada ta miała zostać zmieniona” – powiedział dziennikowi „Sueddeutsche Zeitung” rzecznik KE. Osoby, o które chodzi, wnoszą swój wkład w system świadczeń socjalnych i dlatego mają prawo do świadczeń z tego systemu.

Plany niemieckiego ministra finansów zakładają dopasowanie wysokości zasiłku do kosztów życia w kraju, w którym dziecko mieszka. A zatem zamiast 192 euro miesięcznie na dziecko przysługiwałaby Polakom, Rumunom czy Bułgarom tylko połowa tej kwoty, czyli 96 euro. Z kolei dla Grecji, Cypru czy Czech przewidzianych jest trzy czwarte tej kwoty, a dla Szwecji i Belgii zasiłek w pełnej wysokości.

Niemcy płacą obecnie zasiłek w pełnej wysokości na około 185 tys. dzieci obcokrajowców z UE żyjących poza granicami Niemiec. Wśród nich najwięcej stanowią dzieci w Polsce - aż 87 tys. 15 tys. dzieci mieszka w Rumunii, około 12 tys. w Chorwacji i 5,5 tys. w Bułgarii.

Postulat z własnej partii

Koalicyjny partner socjaldemokracji - CDU - ostro skrytykowała wstrzymanie prac nad ustawą. Sekretarz stanu w resorcie finansów Jens Spahn zarzucił politykom SPD blokowanie własnych postulatów. Przypomniał, że to właśnie szef SPD Sigmar Gabriel jako jeden z pierwszych domagał się obniżenia zasiłków. Spahn zapytał krytycznie, czy postulaty Gabriela nic nie znaczą dla Martina Schulza. Oczekuje się bowiem, że 19 marca br. Schulz zostanie wybrany nowym przewodniczącym SPD.

dpa, kna / Katarzyna Domagała

 

Pomiń następną sekcję Dowiedz się więcej