Nieskrywana starość – aktywni seniorzy w Niemczech
20 czerwca 2009-"Rano robię stójkę na głowie, liczę do 20, a potem macham trochę ramionami i tak dalej. Oczywiście co roku staję do zawodów sportowych. W tym roku mam nadzieję zdobyć 47 plakietkę w zawodach ogólnokrajowych dla seniorów, i osiemnastą w zawodach w Bawarii. Chodzę na basen i pływam 100 do 600 metrów, albo jeżdżę na rowerze, robię skoki wzwyż lub w dal, albo biegam.”
Helmuth Kirsebauer urodził się w 1925 roku. Co najmniej 4 dni w tygodniu przez pół dnia poświęca utrzymaniu kondycji fizycznej. Resztę czasu spędza w stowarzyszeniu, które zajmuje się aktywizacją seniorów. W 2010 roku jedna czwarta społeczeństwa niemieckiego liczyć będzie ponad 60 lat.
Aktywny jak najdłużej
Helmut Kirsebauer jest szefem organizacji samopomocy seniorów "Lange Aktiv Bleiben" – Być aktywnym jak najdłużej.
-„Jesteśmy niezależną organizacją, i cieszymy się, że możemy w ramach wolontariatu aktywizować seniorów. Każdy może sobie wybrać, co chce robić. Jeśli ktoś chce malować, to szukamy dla niego chętnych do malowania i tworzymy grupę plastyczną. Można u nas śpiewać, grać w karty, organizujemy wycieczki i dlatego uczymy się języków obcych. I nie musimy wcale osiągać perfekcji językowej, żeby podróżować. Nie mamy na to czasu” – twierdzi Helmut Kirsebauer.
Na starość, jak widać, ma się do wszystkiego zdrowy dystans. Liczba seniorów po sześćdziesiątce w klubach fitness niemalże podwoiła się w ostatnich latach.
Aktywny styl życia na starość praktykowany jest we wszystkich możliwych formach. Jedni nadrabiają zaległości edukacyjne, inni angażują się jako wolontariusze w Niemczech lub na całym świecie i dzielą się swoją wiedzą, a reszta uprawia sport, spędza czas przy komputerze, tańczy, gra w karty, dzierga na drutach, na szydełku lub haftuje, albo spotyka się z innymi, żeby sobie pogadać.
Eksperci w stanie spoczynku
W 1983 roku powstała w Bonn fundacja "Senioren Experten Sernice", której celem jest wykorzystanie potencjału wiedzy i doświadczeń seniorów. Pod koniec ubiegłego roku w banku danych fundacji było 7800 nazwisk emerytów ekspertów. Świadczą oni darmowe usługi tylko za wikt, opierunek i kieszonkowe. Emerytowanym ekspertem jest Dieter Singel, inżynier budowy maszyn, pracował w Chinach:
-„Działamy we wszystkich branżach z wyjątkiem technik wojskowych i wysokorozwiniętych technologii objętych tajemnicą. Przyjmujemy u nas wszystkich seniorów jako ekspertów, jeśli posiadają aktualną wiedzę” - Dieter Bingel ma 72 lata. I nie chce, jak 20 procent emerytów, pielić grządek w przydomowym ogódku: "To jest kwestia motywacji, a ja nie czuję powołania do uprawy rzodkiewek. Chcę być aktywny i przekazywać moje doświadczenia zawodowe i się dalej rozwijać.”
Coraz więcej seniorów powyżej 65 roku życia podejmuje pracę przede wszystkim zawodową w niskim wymiarze godzin. W ubiegłym roku było ich ponad 700.000. Ale i państwo wzywa swoich emerytów z powrotem do pracy. W ubiegłym roku skończono ostatecznie z wcześniejszymi emeryturami i postanowiono przedłużyć wiek emerytalny. Dzisiejsi czterdziestolatkowie przejdą na zasłużony odpoczynek dopiero w 67. roku życia.
Przejmują odpowiedzialność za młode pokolenie
Heike Mentz ze Schweina jest trenerem-seniorem. Ukończyła szkolenie przygotowujące to tworzenia inicjatyw obywatelskich społecznych, kulturalnych, edukacyjnych, politycznych, ekologicznych i wielu innych:
-„Mój projekt nazywa się „wyrównanie warunków startu szkolnego uczniów z najuboższych rodzin”. Mamy w Niemczech całe mnóstwo dzieci, które żyją trudnych warunkach. Ich rodzice mają niskie dochody i często sami pochodzą z mało zamożnych rodzin. Takie dzieci trzeba wspierać. Szkoły nie są w stanie podołać wszystkiemu. A ponieważ jestem emerytowaną nauczycielką, pomyślałam, że mogę w tym zakresie zrobić coś pożytecznego. Namówiłam do udziału w projekcie 17 nauczycieli. Opiekujemy się dziećmi z różnych klas indywidualnie albo w grupach.”
Projekt Heike Mentz powstał 2 lata temu. W tym czasie zacieśniły się więzy między nauczycielkami - serniorkami a uczniami, ponieważ spędzają wiele godzin razem po lekcjach bez stresu szkolnego.
Działania wspierające więzy pokoleniowe
Ten czas spędzony z dziećmi jest dla emerytowanej nauczycielki bardzo ważny: „Zawsze lubiłam pracować w szkole, przebywać z uczniami. Mam dużo satysfakcji z pracy z nimi. Inwestycja mojego czasu i wiedzy w ten projekt odbija się z korzyścią na rozwoju młodego pokolenia. To jest wzajemna korzyść. Młodzi czerpią korzyści z naszej wiedzy, a my cieszymy się ich młodością i beztroską.”
Martina Rauten też uczestniczy w tym projekcie: "Jesteśmy nauczycielkami. W szkole pracowałyśmy nie tylko według plan lekcji. Interesowało nas też, co dzieje się wokół. Emerytura to nie tylko radość z dobrobytu i wnuków. To także konieczność zadbania o sprawność intelektualną, czynnego partycypowania w życiu społecznym, a także zdziałania czegoś jeszcze dla społeczeństwa.”
W Niemczech istnieje bardzo rozwinięta infrastruktura edukacyjna dla seniorów. - „Dlatego mają oni wiele możliwości aktywnego udziału w życiu społecznym, kulturalnym, oraz w edukacji w ramach dialogu międzypokoleniowego, na którym nam najbardziej zależy. Życzyłabym sobie rozbudowania zaangażowania seniorów w wielu dziedzinach w Polsce” - mówi Carmen Stadelhofer, kierownik Centrum Kształcenia przy Uniwersytecie w Ulm, która od wielu lat współpracuje z Adademią Trzeciego Wieku w Łodzi.
Autor: Barbara Cöllen
Red.:Andrzej Krause