1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Brytyjski polityk ostro o Scholzu: „musi się zdecydować”

26 kwietnia 2024

Były brytyjski minister obrony Ben Wallace oskarża kanclerza Olafa Scholza o brak charyzmy i woli przywództwa w związku z wojną na Ukrainie. I popiera żądania Kijowa.

Bundeskanzler Olaf Scholz
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz na ostrzu krytykiZdjęcie: Liesa Johannssen/REUTERS

Brak charyzmy u kanclerza Niemiec  Olafa Scholza  (SPD) przyćmiewa znaczące wsparcie, jakiego Niemcy udzielają Ukrainie – powiedział były brytyjski sekretarz obrony Ben Wallace niemieckiej agencji prasowej DPA w Londynie.

– To niewłaściwy człowiek, w niewłaściwym miejscu, w niewłaściwym czasie – skrytykował Scholza polityk partii konserwatywnej. Powtórzył też swój wcześniejszy zarzut pod jego adresem. 

– Nie rozumie, jak działa odstraszanie, nie rozumie dwuznaczności. Strategiczna słabość kanclerza jest na rękę prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi. Scholz nie rozumie potrzeby demonstrowania zgodności sojuszników, a swoim stylem komunikowania umniejsza rzeczywisty ogromny wkład Niemiec w dozbrojenie Ukrainy – dodał.

Ben Wallace, były brytyjski sekretarz obronyZdjęcie: Nadja Wohlleben/REUTERS

Taurusy kością niezgody

Wallace, niegdyś postrzegany jako kandydat na następcę sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga, zaapelował, by Niemcy dostarczyły Ukrainie systemy pocisków manewrujących Taurus.

– Scholz musi zdecydować, czy chce, by Ukraina wygrała tę wojnę, czy nie – powiedział w odpowiedzi na kolejną odmowę Scholza dostarczenia Ukrainie taurusów z zasobów Bundeswehry.

Obawy Scholza dotyczące eskalacji są zrozumiałe, ale bezpodstawne – twierdzi konserwatywny polityk, który był ministrem obrony Wielkiej Brytanii w latach 2019-2023. Jego zdaniem Scholz mylił się, sugerując, że Brytyjczycy i Francuzi udali się na Ukrainę, by oprogramować taurusy.

–  Brytyjscy i francuscy żołnierze nie muszą jechać na Ukrainę, by programować pociski manewrujące – podkreślił Wallace.

Scholz stanowczo sprzeciwia się dostarczaniu Ukrainie pocisków manewrujących Taurus. Obawia się, że jeśli Niemcy dostarczą pociski o zasięgu 500 kilometrów, Niemcy mogą zostać bezpośrednio uwikłane w wojnę.

Zbombardowany Czernichów po ataku rosyjskim 17 kwietnia br.Zdjęcie: Valentyn Ogirenko/REUTERS

Zamrożenie konfliktu na rękę Rosji

Wallace ostrzegł również przed zamrożeniem wojny w Ukrainie. Odniósł się w ten sposób do wypowiedzi lidera frakcji socjaldemokratów w Bundestagu, Rolfa Mützenicha (SPD). 

–  Problem z zamrożeniem polega na tym, że trzeba je zagwarantować – powiedział Wallace. – Ukraińcy powiedzieliby, że Wielka Brytania, USA, Niemcy i Francja nie dotrzymały tej gwarancji. – W zamian za zamrożenie konfliktu Ukraińcy mogliby zażądać członkostwa w NATO, argumentował Wallace. 

Ukraina do NATO?

Wallace unikał odpowiedzi na pytanie, czy  członkostwo Ukrainy w NATO to realna opcja. – Nie będę spekulować, jak mógłby wyglądać deal z Ukrainą. Ukraina musi o tym zdecydować. To oni stracili tysiące rodaków. I to oni teraz walczą – też w naszej sprawie, a nie my. – Nie tylko Rosja, także Niemcy i Francja nie zdecydowałyby się na taki krok, twierdzi Wallace.

Bez gwarancji bezpieczeństwa, zamrożenie konfliktu dałoby tylko Rosji czas na dozbrojenie i nową agresję, tak jak było w przypadku aneksji Krymu – ostrzega polityk.

(dpa/schw)

Wojna rozbija ukraińskie rodziny

02:13

This browser does not support the video element.