1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Nowe brzmienia znad Renu - niemiecka muzyka w warszawskich klubach

Małgorzata Matzke23 maja 2005

Duże znaczenie we wszelkiej wymianie polsko-niemieckiej przypisuje się już od dawna młodzieży- a wiadomo, że jej wspólnym językiem jest muzyka. Weekend 27.- 28. maja 2005 będzie w Warszawie okazją do poznania niemieckiej muzyki, jakiej nie usłyszy się w czcigodnych salach koncertowych. Zeby usłyszeć gości znad Renu trzeba będzie udać się do klubów albo na Plac Defilad.

Z Berlina nad Wisłę przyjedzie grupa Mia
Z Berlina nad Wisłę przyjedzie grupa MiaZdjęcie: H. Flug

Program muzyczny inaugurujący Rok Polsko-Niemiecki w Warszawie skierowany jest do młodzieży, która ma własny muzyczny język. W różnych miejscach Warszawy w piątek i sobotę czyli 27. i 28. maja wystąpią tam przedstawiciele najbardziej znanych ośrodków niemieckiej muzyki klubowej, rockowej i muzyki z gatunku etno. Istny koktajl kultur przywiozą członkowie Schael Sick Brass Band z Kolonii. Ich koncert w sobotę pod gołym niebem na estradzie przed Pałacem Kultury na Placu Defilad dostępny będzie dla wszystkich – zaczyna się o 18.00 a jego niewątpliwym magnesem będzie też para prezenterów: Agata Konarska i etatowy „polski Niemiec” Steffen Moeller. Odnotujmy, że na koncercie tym wystąpią jeszcze grupa Beginner i elektroniczna punkowa formacja Mia.

Od 10 do 15 złotych za wstęp trzeba będzie natomiast zapłacić na koncertach, jakie planowane są w warszawskich klubach: w pałacowym Klubie "1955", w "Le Madame" na Koźlej i Klubie "M25" na ul. Mińskiej na Pradze. W "Le Madame" królować będą– przebojowe dziewczyny DJ-ejki Frau Stoessel i Donna Neda, prezentujące muzykę z pogranicza elektro i techno tak zwaną minimalhouse. Tam spotkają się z polską księżniczką talerzy, Digital Princezz grającą muzykę elektroniczną na żywo i polską DJ-ejką z Berlina, Lady Boy.

W tym samym czasie czyli też od godz. 22.00 w klubie "1955" talerzami obracać będą polscy i niemieccy DJe: bracia Andi i Hannes Teichmann z Ratyzbony , Asteroid i Jacek Sienkiewicz - gwiazda pierwszej wielkości polskiej muzyki elektronicznej.

Kto w piątek przechadzać będzie ulicą Chmielną – ten ma szanse spotkać grupę Taetaerae grającą unplugged czyli po prostu na żywo i bez wzmacniaczy dla ulicznej publiczności.

Natomiast goroczkę sobotniego wieczoru w praskim klubie "M25" wywoływać bądą w rytmie elektro-punk DJ Upstar, Cobra Killer i Dakar & Grinser Disko B z Monachium. Ponieważ nie wszystkim jest tak bardzo po drodze na Mińską kwadrans przed 22.00 spod pomnika Słowackiego na Placu Bankowym odchodzić będą bezpłatne autokary , które zawiozą gości do praskiej location.

Tak świetną organizację imprezy te zawdzięczają warszawskiemu Instytutowi Goethego , który dzierży pieczę nad tym godnym polecenia muzycznym wydarzeniem.

Kto nie ma ochoty na prawobrzeżną Warszawę ten zawsze jeszcze może udać się w sobotę do klubu "1955" , gdzie produkować będzie się – także wokalnie - Superpitcher, Oliver Hacke grający futurystyczne techn i i znany w całej Polsce z romantycznych wstawek DJ Motyl.