Obaj ministrowie podkreślili wolę poprawy stosunków bilateralnych oraz intensywniejszą niż w ostatnich latach współpracę.

- Gotowi jesteśmy do otwarcia nowego rozdziału w naszych stosunkach. Nowa koalicja, nowy rząd w Polsce, to doskonała okazja do nowego rozdziału i zamierzamy skorzystać z tej możliwości – powiedział Radek Sikorski na konferencji prasowej po spotkaniu z szefem niemieckiej dyplomacji Frankiem-Walterem Steinmeierem.

Ten natomiast podkreślił chęć intensywnej współpracy z polską dyplomacją i demonstracyjnie – jakby chcąc podkreślić przyjacielską atmosferę rozmów – zwracał się do polskiego ministra po imieniu.

- Wiem, że jest to Twoja pierwsza bilateralna podróż za granicę jako ministra spraw zagranicznych i doceniamy to, że zdecydowałeś się tę podróż odbyć właśnie do Berlina. Chciałbym Ci serdecznie za ten symboliczny gest podziękować - powiedział Steinmeier.

Będziemy rozmawiać

Choć spotkanie było krótkie, obydwaj politycy poruszyli wszystkie aktualnie najważniejsze tematy. Były to w kwestiach bilateralnych sprawy planów budowy placówki upamiętniającej ofiary wysiedleń oraz polityki bezpieczeństwa energetycznego.

- Polska na razie swojego stanowiska nie zmieniła, ale pragniemy rozmawiać także na temat bezpieczeństwa energetycznego i dywersyfikacji żródeł dostaw energii. I sądzimy, że do stołu obrad zasiąść powinni po dłuższej przerwie także eksperci ds. energii, również z ministerstwa gospodarki. A jak zaczną rozmawiać, to kto wie. Chcemy poznać propozycje niemieckie - powiedział Sikorski.

Niemieckie propozycje przypomniał zaraz po tej wypowiedzi Frank Walter Steinmeier. Niemcy proponują m. in. uruchomienie tzw. “revers-flow” (systemu zwrotnego), który umożliwiłby w sytuacji kryzysowej przepompowywanie gazu również w odwrotną stronę, czyli z Niemiec do Polski.

Jednym z trudnych tematów jest również kwestia tzw. centrum przeciwko wypędzeniom.

- Polski rząd postrzega tą sprawę tak samo, jak i czeski rząd – czyli jako projekt niemiecki. Jednak nic nie przemawia przeciwko, wiele natomiast za tym, byśmy wszystkie decyzje w tej sprawie konsultowali z naszymi partnerami - powiedział Steinmeier.

Łagodniejszy ton z Warszawy

Szefowie dyplomacji rozmawiali także na temat roszczeń majątkowych niemieckich wysiedlonych. Także i tutaj zauważalny był łagodniejszy ton z Warszawy.

- Przekazałem panu ministrowi, że polska opinia publiczna, polski rząd, z zadowoleniem powita każde wzmocnienie prawne tych deklaracji, które już padły w sprawie roszczeń i pozwów. Tak, jak pan minister już powiedział, będziemy jeszcze o nich rozmawiać - zapowiedział Sikorski.

Polski minister spraw zagranicznych podkreślił również, że docenia, iż Niemcy przygotowali na dzisiejsze spotkanie obszerny pakiet konkretnych propozycji, jak możnaby poprawić bilateralne stosunki na każdej płaszczyżnie. Jest to jasnym sygnałem woli porozumienia - powiedział polski minister. Jednym z takich sygnałów jest wspólna odbudowa zniszczonego w czasie wojny kościoła w Gubinie.