1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

NSU, rasizm, ksenofobia. Niemcy tłumaczą się przed Radą Praw Człowieka ONZ

Malgorzata Matzke25 kwietnia 2013

Niedbałe śledztwo w sprawie terrorystów spod znaku NSU, rasizm, ksenofobia, status kobiet i osób z upośledzeniami – lista niedociągnięć, z których w Genewie musiały tłumaczyć się Niemcy jest długa.

epa03392270 United Nations Secretary-General Ban Ki-moon (L) delivers his speech during the 21st session of the Human Rights Council, at the European headquarters of the United Nations in Geneva, Switzerland, 10 September 2012. EPA/SALVATORE DI NOLFI +++(c) dpa - Bildfunk+++
Zdjęcie: picture-alliance/dpa

Turcja domagała się od Niemiec na forum Rady Praw Człowieka w Genewie jak najdokładniejszego wyjaśnienia serii zabójstw, których ofiarą padło ośmiu tureckich imigrantów, Grek oraz niemiecka policjantka. Trzy miliony osób tureckiego pochodzenia, mieszkających w RFN ma coraz mniejsze poczucie bezpieczeństwa po tym, jak wyszła na jaw seria zabójstw i nieudolność niemieckiej policji, wyjaśniał ambasador Turcji przy ONZ Oguz Demiralp w czwartek (25.04) w Genewie.

Także inne państwa domagały się od Niemiec podczas turnusowego przeglądu stanu poszanowania praw człowieka większego zaangażowania niemieckiej polityki w zwalczaniu ksenofobii.

Zawiodła policja i służby specjalne

Pełnomocnik rządu RFN ds. praw człowieka Markus Löning (FDP) odpowiedział tureckiemu ambasadorowi, że Niemcy będą robiły wszystko, co jest w ich mocy, by nie powtórzyła się taka seria zabójstw jak zbrodnie NSU. – My wszyscy wspólnie tworzymy Niemcy – zaznaczył Löning mając na myśli migrantów w RFN, a skrajnie prawicowe ugrupowania będzie się zwalczać – dodał.

Markus Löning musiał przyznać, że niemiecka policja zawiodła tropiąc NSUZdjęcie: Auswärtiges Amt

Jednocześnie przyznał, że niemiecka policja zawiodła w trakcie śledztwa prowadzonego w sprawie neonazistowskiej bojówki. Z tego względu mordercy mogli tak długo działać w ukryciu – wyjaśniał. W Monachium rozpocznie się 6 maja 2013 proces Beaty Zschaepe, jedynej żyjącej jeszcze członkini neonazistowskiej bojówki NSU i czterech domniemanych sympatyków tego ugrupowania.

Brak tolerancji, ksenofobia, bieda?

Krytyka pod adresem Niemiec nadeszła także ze strony innych państw m.in. Kuby i Korei Północnej. Przedstawiciele Rosji i Białorusi krytykowali, że policja i władze śledcze w RFN zbyt często używają w swych działaniach siły. Arabia Saudyjska i Pakistan domagały się od Niemiec większej tolerancji wobec wyznawców innych religii. W ich przekonaniu nie powinno być żadnych ograniczeń w noszeniu symboli religijnych.

W skład Rady wchodzi 47 państw, lecz pytania mogą zadawać wszyscy członkowie ONZZdjęcie: Reuters

Tysiące dzieci żyją na ulicy?

Jeszcze inne państwa jak Nikaragua piętnowały w trakcie debaty w Genewie biedę w Niemczech. Jak zaznaczył przedstawiciel rządu w Managui w Niemczech tysiące dzieci żyje na ulicy i rząd RFN powinien tym dzieciom dać jakąś życiową perspektywę.

Przedstawiciel Francji oczekuje natomiast od Niemiec respektowania praw człowieka w odniesieniu do azylantów. Upominał on, by Niemcy szczególnie przestrzegały praw dzieci uchodźców.

Rada Praw Człowieka ONZ składa się z 47 państw, lecz podczas jej posiedzenia wszystkie 193 kraje członkowskie mają prawo zadawania pytań w ramach tzw. Universal Periodic View, który odbywa się co cztery lata. W przyszłym tygodniu Rada sformułuje zalecenia dla Niemiec, które niemiecki rząd może przyjąć lub odrzucić. Po pierwszej takiej procedurze w 2009 roku Niemcy zaakceptowały 34 z przedstawionych im 44 zaleceń.

epd / Małgorzata Matzke

red.odp.: Bartosz Dudek