Odszedł słynny baryton Dietrich Fischer-Dieskau
18 maja 2012Dietrich Fischer-Dieskau uważany był za najwybitniejszego interpretatora pieśni romantycznej. Jego nagrania klasyków gatunku jak pieśni Schuberta czy Mahlera weszły do kanonu muzyki klasycznej. Publiczność znała go także ze scen operowych. Fischer-Dieskau był też pedagogiem muzycznym i pisarzem. Po zakończeniu kariery śpiewaczej w 1992 roku, zaczął dyrygować.
Wielka strata dla świata muzycznego
Dyrektor bawarskiej Opery Państwowej Nikolaus Bachler powiedział na wiadomość o śmierci Fischer-Dieskaua, że jest to wielka strata dla świata muzycznego. "Dzisiejsze wykonania pieśni byłyby nie do pomyślenia bez piętna jakie On wycisnął". Premier rządu krajowego Bawarii i szef bawarskiej CSU Horst Seehofer określił go mianem "wyjątkowego artysty i epokowego zjawiska". "Świat muzyczny stracił kogoś wielkiego" - powiedział Seehofer.
Burmistrz Berlina Klaus Wowereit podkreślił, że od czasu pierwszych występów w latach 40-tych XX wieku Fischer-Dieskau był "powszechnie szanowanym ambasadorem najpierw podzielonego, a potem już zjednoczonego miasta". Artysta otrzymał w roku 2000 tytuł "honorowego obywatela Berlina".
Mistrz pieśni romantycznej
Na kartach historii muzyki zapisały się szczególnie jego wykonania "Podróży zimowej" Schuberta, uznawanej za "największe wyzwanie dla barytonu". Fischer-Dieskau nagrał ten cykl 9-krotnie, po raz pierwszy w 1948 roku.
Do ostatnich chwil zajmował się pracą pedagogiczną, prowadził mistrzowskie kursy. Spod jego skrzydeł wyszły takie sławy jak Thomas Quasthoff i Christian Gerhaher.
Po ukończeniu studiów w berlińskim konserwatorium, kariera śpiewacza Fischer-Diskaua rozpoczęła się na dobre w 1947 roku. Klasyczna sytuacja: W Badenweiler zaniemógł śpiewak, i Fischer-Dieskau musiał go zastąpić w "Niemieckim requiem" Brahmsa. Po pierwszych solowych występach kameralnych artysta szybko dostał się na sceny operowe w Niemczech i za granicą. Od roku 1954 występował regularnie w Bayreuth, od 1956 w Salzburgu.
Krytycy zachwycali się jego dbałością o szczegóły w interpretacji pieśni i umiejętnością subtelnego cieniowania głosu. Występował na najsłynniejszych scenach operowych: bardzo chętnie i często w berlińskiej Deutsche Oper, w Operze Wiedeńskiej, monachijskim Teatrze Narodowym, londyńskiej Covent Garden Opera i nowojorskiej Carnegie Hall.
Ważnym momentem w jego karierze był udział w prapremierowym wykonaniu "Wojennego requiem" Benjamina Brittena w katedrze w Coventry w 1962 r. Jego karierze towarzyszyły liczne nagrody i wyróżnienia.
dpa / Małgorzata Matzke
red.odp.: Iwona D. Metzner