1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Opakowania: Czy płacimy za powietrze?

7 maja 2011

Eksperci twierdzą, że tak. Kontrole przeprowadzone przez hamburską Centralę Konsumencką – Verbraucherzentrale wykazały, że trzy na cztery opakowania zawierają za dużo powietrza.

Reiskugeln „Curry“ (125 g) Maggi GmbH
Więcej powietrza niż produktu w opakowaniu ryżowych kulek curry firmy MaggiZdjęcie: Verbraucherzentrale Hamburg

Producenci oszukują klientów pakując produkty w duże opakowania, które sugerują równie dużą zawartość. Tymczasem jest w nich mniej produktu, za to często zdumiewająco dużo powietrza. Jaka jest dopuszczalna jego ilość w świetle obowiązującego prawa? Spora, bo do 30 procent wielkości opakowania. Ale od tego limitu są też dopuszczalne wyjątki, jeśli z przyczyn związanych z procesem produkcji, czy z innych powodów technicznych zastosowanie większego opakowania jest „nieodzowne”. I właśnie na te szczególne sytuacje powołują się producenci.

Hamburska Verbraucherzentrale przetestowała opakowania 30 produktów. W przypadku 23 z nich odnotowano przekroczenie trzydziestoprocentowego limitu, w przypadku sześciu opakowań stwierdzono 60 procent powietrza. Opakowania z kulkami ryżowymi curry zawierały 75 procent powietrza, a w opakowaniach lizaków Nimm 2 Lollys firmy Stork powietrze stanowiło wręcz 90 procent zawartości opakowania. Armin Valet z Poradni Konsumenckiej w Hamburgu mówi, że to „źle świadczy o producentach”.

Opakowania są wykorzystywane w celach marketingowych. Ich wielkość wpływa na zainteresowanie konsumentów towarem.

Producenci bronią powietrza w opakowaniach

Kilka przykładów opakowań z dużą ilością powietrza.Zdjęcie: Verbraucherzentrale Hamburg


Opakowania zawierające powietrze są szkodliwe dla środowiska, twierdzą obrońcy praw konsumentów. Producenci marnują zasoby surowcowe, produkują śmieci, i muszą swoje produkty transportować większym nakładem kosztów, tłumaczą. Armin Valet wskazuje, że producenci dopasowując pojemność opakowań do wielkości produktu przyczyniliby się do ochrony klimatu.

Tymczasem producenci bronią się przed zarzutami twierdząc, że są „nieuzasadnione”. Przy okazji przytaczają regulacje prawne, dotyczące sytuacji wyjątkowych, wynikających z trudności technicznych. Odpierają także zarzut „świadomego wprowadzania konsumentów w błąd".

Producentom grożą sankcje prawne. Centrala Konsumencka w Hamburgu zapowiedziała, że złoży w tej sprawie skargę. Wtedy, mówią obrońcy praw konsumentów, producenci będą mogli przedstawić własny punkt widzenia.

afp/ Barbara Coellen

Red.odp.: Iwona D. Metzner