1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Otyłość w Niemczech, czyli jak wydostać się z diabelskiego kręgu

Iwona D. Metzner30 czerwca 2012

53 procent kobiet i 67 procent mężczyzn w Niemczech cierpi na nadwagę - jak wynika z pracy badawczej Instytutu Roberta Kocha. Szczególnie niepokojący jest wzrost otyłości. Jak temu zaradzić?

Zdjęcie: picture-alliance / Sven Simon

Jeszcze parą lat temu Sonja Berzbach, z zawodu pielęgniarka, ważyła 152 kilogramy i to przy wzroście 174 cm. Była zatem typowym przypadkiem osoby cierpiącej na otyłość (obesitas). Dziś ta 34-letnia kobieta waży 83 kilogramy.

DW opowiada, że dosyć wcześnie opuściła dom rodzinny, że po nocnej zmianie przeważnie jadła pizzę, a potem czekoladę. - Któregoś dnia zaczęłam objadać się z rozpaczy, że jestem gruba. Efekt był taki, że tyłam coraz bardziej.

Niewłaściwe odżywianie pierwszym krokiem do otyłościZdjęcie: Fotolia/koi88

Nagle Sonja Berzbach uznała, że "granica została przekroczona". Pomogła jej zmiana sposobu odżywiania, ruchu na powietrzu i żelazna dyscyplina. W Troisdorf-Sieglar, niedaleko Bonn, Sonja Berzbach założyła grupę samopomocy, w której do dziś dzieli się swoimi doświadczeniami.

Lekka nadwaga a obesitas

Otyłość (łac. obesitas) to patologiczne nagromadzenie tkanki tłuszczowej w organizmie, przekraczające jego potrzeby fizjologiczne i możliwości adaptacyjne. Jeżeli tkanka tłuszczowa stanowi więcej niż 20 procent całkowitej masy ciała u mężczyzn i 25 procent u kobiet, wówczas mówimy o otyłości. Sygnałem alarmowym jest BMI (Bodymass-Index) powyżej 30.

Niewłaściwe odżywianie jest tylko jednym z powodów tycia. Wpływ może mieć predyspozycja genetyczna a także to, gdzie się żyje i gdzie pracuje. Poziom wykształcenia też odgrywa niemałą rolę. Z badań wynika, że osoby lepiej wykształcone i lepiej zarabiające kładą większy nacisk na zdrowe odżywianie i mają pozytywniejszy stosunek do zdrowia.

Wiele ciężkich chorób konsekwencją otyłościZdjęcie: picture-alliance/dpa

Otyłość i jej skutki

Nie tylko otyłość jest wielkim problemem dla pacjentów; również choroby spowodowane otyłością jak cukrzyca typu II, choroby niedokrwienne serca, nadciśnienie tętnicze, nowotwory złośliwe, udary mózgu, zawały i choroby stawów, nie mówiąc o depresjach.

W terapii uczestniczy wielu specjalistów dietetyków, psychologów, pedagogów i lekarzy.

Również dzieci cierpią dziś na nadwagę. Źle się odżywiają, zamiast owoców i warzyw jedzą hamburgery i frytki, mało się ruszają i godzinami przesiadują przy komputerrze czy przed telewizorem.

Rodzice nie powinni dopuścić swych dzieci do takiego stanuZdjęcie: picture alliance/dpa

W tym momencie zaczyna się diabelski krąg uzależnienia od jedzenia, a droga od lekkiej nadwagi do obesitas staje się coraz krótsza.

Schudnąć pod skalpelem

W ostateczności 'deską ratunku' staje się zabieg polegający na chirurgicznym zmniejszeniu żołądka. Pacjent zaczyna mniej jeść i szybciej odczuwa sytość. Po takim zabiegu pacjenci tracą od 50 proc., a przy zastosowaniu innych metod operacyjnych, nawet do 80 procent nadwagi - wyjaśnia Martin Pronadl ze szpitala im. Alfreda Kruppa w Essen.

Operacja zmniejszenia żołądka w klinice w LipskuZdjęcie: picture-alliance/ZB

Rokrocznie takim zabiegom poddaje się tam 120-140 pacjentów.

Pierwszy na świecie "podatek tłuszczowy"

Dania postawiła na niekonwencjonalny rodzaj prewencji: w październiku 2011 roku wprowadziła "podatek tłuszczowy" - pierwszy i jedyny na świecie. Duńczycy opodatkowali żywność, zawierającą więcej niż 2,3 procent tłuszczów nasyconych, czyli masło, mleko i mięso.

Ma to powstrzymać Duńczyków od nadmiernego spożywania niezdrowych tłuszczów, by w ten sposób uniknąć otyłości i spowodowanych nią chorób.

Gudrun Heise / Iwona D. Metzner

red. odp. Małgorzata Matzke