Paraliż na frankfurckim lotnisku
31 sierpnia 2012![Hessen/ Eine Teilnehmerin eines Streiks von Flugbegleitern der Fluggesellschaft Lufthansa haelt am Freitag (31.08.12) in Frankfurt am Main auf dem Gelaende des Frankfurter Flughafens an einem Streikposten vor einem Parkhaus der Lufthansa ein Schild mit der Aufschrift "Streik", waehrend im Hintergrund eine Lufthansa-Maschine steht. Die Flugbegleiter der Lufthansa haben seit 5 Uhr am Frankfurter Flughafen ihre Arbeit niedergelegt. Der Ausstand soll bis 13.00 Uhr andauern und Druck im Tarifkonflikt zwischen der Flugbegleitergewerkschaft UFO und der Lufthansa machen, nachdem die Verhandlungen gescheitert waren. (zu dapd-Text) Foto: Thomas Lohnes/dapd](https://static.dw.com/image/16212049_800.webp)
Powoli ustaje chaos na lotnisku we Frankfurcie spowodowany piątkowymi strajkami (31.08) od 5 rano do godz. 13. Nadal jednak nawet w późnych godzinach wieczornych liczne loty zostaną skreślone z planu. Jak zapewnia kierownictwo Lufthansy, dokłada ono wszelkich starań, by bilety pasażerów dotkniętych strajkami przepisać na inne terminy.
Blokada lotniska
Strajki spowodowały też częściową blokadę frankfurckiego lotniska.Jak poinformował rzecznik Faportu, właściciela i operatora zarządzającego lotniskiem zaczyna brakować miejsc postojowych dla samolotów, ponieważ liczne maszyny Lufthansy pozostały na płycie lotniska, gdy tymczasem lądowały nowe. Dlatego już od rana poinformowano wszystkie krajowe i międzynarodowe porty lotnicze o tymczasowym zawieszeniu połączeń. Z zarządzenia tego wyłączono jedynie samoloty znajdujące się już w drodze do Frankfurtu oraz loty międzykontynentalne.
Dopiero krótko przed godziną 12 w południe wznowiono ponownie ruch powietrzny.
Rozmowy taryfowe bez wyniku
Prowadzone wcześniej negocjacje taryfowe na temat nowej umowy zbiorowej między kierownictwem Lufthansy i związkami zawodowymi personelu pokładowego UFO zakończyły się niepowodzeniem. Konflikt między liczącym 19 tys. personelem i Lufthansą trwa od ponad roku. Przedmiotem jest wysokość wynagrodzeń (5-procentowa podwyżka), zaprzestanie zatrudniania w systemie najemnym oraz plany redukcji personelu koncernu Lufthansa.
Przewodniczący związków zawodowych Nicoley Baublis powiedział w wywiadzie dla telewizji ARD, że od dalszego postępowania Lufthansy zależy, czy związki będą kontynuowały strajki. Baublis zapewnił przy tym, że są one w stanie z 6-godzinym wyprzedzeniem o każdej porze doprowadzić do nowych strajków w Niemczech. Dlatego podróżujący muszę liczyć się z utrudnieniami również w nadchodzący weekend.
Tymczasem kierownictwo Lufthansy nakłania związki zawodowe do dalszych negocjacji.
– Apelujemy do rozsądku, by związkowcy jak najszybciej wrócili do rozmów taryfowych - powiedział Klaus Walther rzecznik Lufthansy w wywiadzie dla telewizyjnego kanału informacyjnego n-tv.
Tagesschau/ Alexandra Jarecka
Red.odp.: Małgorzata Matzke