Ufo poinformował, że strajki mogą się rozszerzyć na linie Eurowings Deutschland, Germanwings,  Lufthansa Cityline i SunExpress (należącą w 50 proc. do Lufthansy). Związek zawodowy personelu pokładowego złożył osobne żądania płacowe we wszystkich pięciu liniach lotniczych Lufthansy, ma też zgodę swoich członków na rozpoczęcie strajku.

Spór o wynagrodzenia zaowocował już 19-godzinnym strajkiem 20 października, który zakończył się odwołaniem ponad 100 lotów. W ostatnim czasie wokół tego związku zawodowego wybuchło kilka kontrowersji – po oskarżeniach o defraudację i śledztwie prokuratorskim w radzie związku zawodowego pozostały jedynie 2 osoby. Ufo ma wybrać nowe władze 14 lutego przyszłego roku.

Związek zawodowy personelu pokładowego domaga się od Lufthansy 1,8 proc. podwyżki w przeciągu sześciu miesięcy. Niemiecki przewoźnik stara się natomiast ograniczać wydatki, tłumacząc się rosnącymi cenami paliw i walką cenową na rynku podróży lotniczych.

rtr,dpa/jm