1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Plan ratowania Grecji gotowy

2 maja 2010

Premier Grecji Papandreous uzgodnił w UE i MFW plan ratowania greckiego budżetu. Komisja Europejska zaleciła wypłatę zbawczych kredytów.

Giorgos Papandreous ma ciężkie zadanie
Giorgos Papandreous ma ciężkie zadanieZdjęcie: AP

Plan ratunkowy stawia Grecji wysokie wymagania, ale przyznaje temu krajowi pomoc, która może uchronić go przez całkowitym bankructwem.

Plan oszczędnościowych cięć przewiduje m.in. obniżkę pensji pracowników sektora budżetowego i emerytur. Jak przyznał premier Giorgos Papandreous są to "wielkie ofiary" ze strony Greków.

Pierwszomajowe protesty w Salonikach przeciwko programowi oszczędnościZdjęcie: AP

Grecy potrzebują dla zażegnania bankructwa ok. 60 mld euro rocznie - przyznał. Jest to więcej niż dotychczas obliczali eksperci. Według ich szacunków chodziło o 120 mld w przeciągu trzech lat.

Zaciskanie pasa

Od 21 kwietnia przedstawiciele UE, Europejskiego Banku Centralnego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego negocjowali z greckim rządem warunki pomocy. Plany ateńskiego rządu są ambitne. Chce on obniżyć obecny deficyt budżetowy z 13,6 PKB do 3 procent do końca roku 2014. Ma to się powieść przez zamrożenie pensji urzędników, wstrzymanie wypłat 13. i 14. pensji, podniesienie wieku emerytalnego z przeciętnie 61,3 do 63,4 lat. Zamierzane jest także podniesienie VATu z 21 do 23 lub nawet 25 procent oraz większa akcyza na wyroby tytoniowe, alkohol i paliwa.

Komisja jest za

Zaciskanie pasa będzie przez kilka lat grecką dyscyplinąZdjęcie: AP

W niedzielę 2 maja w Brukseli planowane jest spotkanie ministrów finansów UE, którzy zapoznać mają się z planami oszczędnościowymi ateńskiego rządu. Akceptacja tego planu przez Komisję Europejską jest pewna.

Unia Europejska przejmie część ciężaru pomocy dla upadającej Grecji udzielając jej kredytu w wysokości 30 mln.euro. Na Niemcy przypada z tego tytułu obciążenie rzędu 8,4 mld. 15 mld pochodzić ma z puli MFW.

Jak postulował w wywiadzie dla gazety Hamburger Abendblatt szef KE Jose Manuel Barroso: "Musimy wzmocnić europejski pakt stabilizacji i rozwoju, wypracować mechanizm zarządzania takimi kryzysami i baczniej obserwować politykę budżetową krajów członkowskich". Odrzucił on jednocześnie postulat, wysunięty m.in. przez kanclerz Angelę Merkel, aby krajom eurogrupy o niesolidnym budżecie odebrać prawo głosu w UE. "Traktaty europejskie nie przewidują takiej możliwości i nie powinno się tego zmieniać." - zaznaczył "Problemem nie były jak dotychczas reguły, tylko stosowanie się do nich. Celem w eurostrefie musi być poszanowanie tych reguł przez wszystkich członków, ale bez groźby ich wykluczenia."

afp/ dpa / Małgorzata Matzke

red.odp.: Alexandra Jarecka

Pomiń następną sekcję Dowiedz się więcej