1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Strefa euro

11 lipca 2011

W strefie euro rośnie strach przed rozszerzeniem się kryzysu zadłużenia na Włochy. Nieoficjalnie był on tematem spotkania na najwyższym szczeblu w Brukseli i podjęli go również ministrowie finansów strefy euro.

ILLUSTRATION - Eine italienische Euro-Münze liegt am Montag (11.07.2011) in Schwerin auf einer Europafahne. Die Euro-Finanzminister beraten in Brüssel darüber, wie die Krise eingedämmt werden kann. Nicht nur das krisengeschüttelte Griechenland, sondern auch Italien macht die Märkte nervös. Foto: Jens Büttner dpa/lmv
Zdjęcie: picture alliance/ZB

Sytuację w strefie euro omawiano dziś (11.07) na brukselskiej rundzie na najwyższym szczeblu z udziałem przewodniczącego Rady Europejskiej Hermana van Rompuy'a, przewodniczącego Komisji Europejskiej Jose Manuela Barroso, komisarza UE ds. gospodarczo-walutowych Olli Rehna, prezesa EBC Jean-Claude'a Tricheta i szefa Eurogrupy Jean-Claude'a Junckera.

Prezes EBC Jean-Claude Trichet łapie się za głowęZdjęcie: dapd

"Nie chodzi tu wyłącznie o Grecję; również o Włochy" - twierdzą dyplomaci

Gdyby spytać przedstawicieli rynków finansowych o kryzys zadłużenia Włoch, powiedzieliby, że jest dosyć kiepsko: euro jest słabe, akcje lecą w dół, udziałowcy lokują w złoto. Europejski Bank Centralny (EBC) jest podobno przerażony gigantycznym zadłużeniem Włoch.

Według Welt-Online strażnicy waluty uważają za konieczne podwojenie parasola ratunkowego dla strefy euro do 1,5 biliona. Wydanie internetowe berlińskiej Die Welt powołuje się przy tym na kręgi EBC. Podkreśla się tam, że obecny parasol ratunkowy jest niewystarczający by wznieść wokół Włoch mur ochronny, i że państwa europejskie muszą przemyśleć na nowo swój system zarządzania kryzysowego.

Niemieckie banki są mocno zaangażowane we Włoszech. Pod koniec marca 2011 roku ich żądania finansowe wobec Włoch - również ich zagranicznych córek - wyniosły blisko 116,1 mld euro.

Spekulacje, czy fakty

Minister finansów Schäuble zaprzecza spekulacjomZdjęcie: dapd

Minister finansów Wolfgang Schäuble (CDU) zaprzeczył spekulacjom na temat planów wyłożenia większych pieniędzy na parasol ratunkowy dla krajów strefy euro. "Nie ma o tym mowy" - oświadczył Schäuble przed spotkaniem ministrów finansów strefy euro w Brukseli. "Są to plotki i nie wiadomo, kto je sieje. Nie mają nic wspólnego z rzeczywistością". Minister usiłował rozwiać obawy, że Włochy mogłyby stać się po Grecji następnym przypadkiem problemowym w strefie euro.

Kanclerz Angela Merkel oświadczyła dziś w Berlinie, że w niedzielę rozmawiała przez telefon z premierem Włoch Silvio Berlusconim. W rozmowie wezwała Włochy do zdecydowanych pociągnięć oszczędnościowych. Włochy muszą według niej uchwalić budżet, uwzględniający wymogi dotyczące oszczędności i konsolidacji finansów.

Premier Włoch Silvio Berlusconi ma niejeden problemZdjęcie: dapd

Natomiast o Grecji powiedziała, że ten kraj musi teraz "w bardzo, bardzo krótkim czasie" otrzymać nowy pakiet ratunkowy. "Niemcy i wszyscy partnerzy strefy euro są mocno zdecydowani bronić stabilności euro" - dodała.

Obrady ministrów też na temat Włoch

Mnistrowie finansów strefy euro obradowali dziś w Brukseli nad kryzysem zadłużenia. Uchwalili nowy, trwały parasol ratunkowy dla poważnie zadłużonych państw członkowskich. 17 ministrów finansów podpisało w Brukseli umowę w sprawie utworzenia funduszu kryzysowego. Konstrukcję, której termin istnienia upływa w 2013 roku ma zastąpić stały mechanizm przezwyciężania kryzysów.

Tymczasem Europejszycy nadal toczą spory o włączenie do nowego pakietu ratunkowego prywatnych wierzycieli jak banki i ubezpieczyciele.

Dyplomaci liczą się z tym, że te debaty potrwają do końca lata. Dlatego przypuszczają, że nowy pakiet będzie gotowy dopiero we wrześniu.

dpa, Welt-Online / Iwona D. Metzner

red. odp.: Andrzej Pawlak