Pływający pod banderą Bahamów polski frachtowiec „Polesie”, który tydzień temu zderzył się na Morzu Północnym z brytyjskim „Variety”, już opuścił port w Cuxhaven w Niemczech.

Jak wynika z danych udostępnianych przez serwis Vesselfinder, frachtowiec jest w drodze do La Coruni w Hiszpanii. Powinien tam dopłynąć w środę. O tym, że frachtowiec wypłynął z Cuxhaven wcześniej donosiła niemiecka gazeta „Nordsee Zeitung”.

Katastrofa w Zatoce Niemieckiej

We wtorek (24.10.2023) 190-metrowy frachtowiec „Polesie”, zderzył się w Zatoce Niemieckiej z 91-metrowym „Verity” pod banderą Wielkiej Brytanii. Do kolizji doszło między wyspami Helgoland i Langeoog. „Verity” zatonął. Jeden marynarz zginął, dwóch uratowano, a czterech zaginęło. Nie udało się ich odnaleźć, ich poszukiwania zostały już zakończone.

Na razie nie wiadomo dlaczego doszło do kolizji. Należący do Polskiej Żeglugi Morskiej frachtowiec „Polesie” płynął z Hamburga do La Coruni. Po zderzeniu z „Variety” zdołał sam dopłynąć do Cuxhaven. Jak podała niemiecka Federalna Komisja ds. Badania Wypadków Morskich, załoga została w czwartek przesłuchana przez niemieckich i brytyjskich śledczych.

Dochodzenie prowadzone będzie we współpracy z Bahamami i Wielką Brytanią, czyli krajami pod których banderami pływały statki uczestniczące w wypadku. W Cuxhaven zabezpieczono też zapisy z czarnej skrzynki i dokonano inspekcji uszkodzeń na „Polesiu”.

Nadal nie wiadomo, co stanie się z leżącym na dnie „Variety”. Niebawem do wraku mają zejść nurkowie. Może zostać podjęta próba skrócenia masztów jednostki, aby nie blokować korytarza wodnego na miejscu zderzenia. Wrak „Variety” leży na głębokości 30 metrów.

(DPA/szym)

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>