Po zjeździe FDP
26 kwietnia 2010
Liberałowie stawiają sobie za cel nie dopuścić do sukcesu testu w Nadrenii Północnej – Westfalii przed perspektywicznym sojuszem SPD/Die Linke w Niemczech. Zjazd uchwalił wielką większością model reformy podatków. Od 2012 roku ma on przynieść podatnikom ulgi w wysokości 16 mld euro. System podatkowy ma mieć pięć klas, przynosząc najwyższe ulgi podatnikom o niskich i średnich płacach.
Uratować Niemcy przed komunistami
Jako cel swej polityki Westerwelle raz jeszcze wskazał na konieczność duchowo - politycznej odnowy państwa. „To nie jest cel upragniony przez wszystkich, ale jest dobry dla Niemiec“, dodał wicekanclerz. Alternatywą wobec rządów CDU/CSU/FDP jest sojusz SPD/Die Linke/Zieloni. „A przed tym chcę uratować państwo“, stwierdził Westerwelle w Kolonii: „na to nie zasłużył sobie nasz kraj, by w 20 lat po (upadku muru) socjaliści i komuniści znów mieli coś do powiedzenia“.
Reformy „ad calendar grecas“?
Wybrany głosami prawie 86 procent delegatów nowy sekretarz generalny, Christian Lindner, wygłosił przemówienie programowe, entuzjastycznie przyjęte przez zjazd: „obywatele zbyt długo czekają już na tę reformę stulecia“. Wezwał on ministra finansów, Wolfganga Schäuble, (CDU), by wreszcie wziął się do roboty. Jeszcze ostrzej zaatakował ministra wiceprzewodniczący FDP, Andreas Pinkwart: „Kto chce Grecji przyznać miliardowe kredyty, a niemieckim pracownikom i drobnym zakładom mówi, dla was nie ma pieniędzy, ten bije obywateli w twarz“.
ag/jk
red. odp.: Alexandra Jarecka