Policja w Berlinie i Brandenburgii przeprowadziła obławę na bandę domniemanych przemytników ludzi, aresztując czworo podejrzanych: trzech mężczyzn i kobietę. Przypisuje się im zaaranżowanie około 200 fikcyjnych małżeństw poprzez zorganizowany proceder przemytu do Niemiec cudzoziemców.

We wtorek (6.11.2018) 570 policjantów przeszukiwało 50 obiektów w Berlinie, Brandenburgii i Nadrenii Płn.-Westfalii. Jak podaje policja, była to akcja przeciwko niemiecko-serbskiej bandzie, która od roku była obserwowana przez służby bezpieczeństwa. Prokuratura wystawiła już wcześniej nakazy aresztowania dwóch Niemców w wieku 51 i 63 lat, 51-letniej Niemki i 40-letniego Serba.

Intratne pośrednictwo

Z usług bandy korzystali Pakistańczycy, Nepalczycy i Albańczycy, którzy przez fikcyjne małżeństwa chcieli uzyskać prawo stałego pobytu w Niemczech. Koszt takiej usługi wynosił do 16 tys. euro. Banda miała aranżować małżeństwa z kobietami z krajów Europy Południowej i Wschodniej. Zarzuca się jej także fałszowanie aktów zawarcia związku małżeńskiego. Ze względu na dobro śledztwa policja nie poinformowała, jak wpadła na trop szajki. Policja dysponuje jednak obszernym materiałem dowodowym.

Rozpowszechniony proceder

W maju br. policja wpadła w Berlinie na trop innej, niemiecko-wietnamskiej bandy przemytników ludzi. Przeszukano wtedy 20 mieszkań i aresztowano trzech głównych podejrzanych. Ze względu na podejrzenia w podobny proceder w marcu br. policja przeprowadziła obławę w Berlinie, Brandenburgii, Saksonii-Anhalt i Hesji. We wrześniu 2017 w Berlinie zdemaskowano proceder aranżowania fikcyjnych małżeństw Nigeryjczyków z Portugalkami.

(dpa/ma)