Polityczny statement. Punkowy koncert w Dreźnie
28 marca 2017Uczestnicy manifestacji zorganizowanej przez lewicową organizację Nope, która co poniedziałek demonstruje w Dreźnie przeciwko ksenofobicznemu i antyislamskiemu ruchowi Pegida, przeżyli nie lada niespodziankę. Kultowa punkowa grupa „Die Toten Hosen” przyjechała w zamaskowanej ciężarówce przed słynny kościół Frauenkirche na ich antydemonstrację i dała tam koncert.
Frontman zespołu, Campino powiedział, że zespół swoim występem chciał okazać respekt wobec nieustającego zaangażowania przeciwników Pegidy. – W zasadzie garstka demonstrantów robi to za wszystkich ludzi o demokratycznych poglądach w całych Niemczech i nikt nie zwraca na to większej uwagi – powiedział wokalista zespołu.
Jak opowiadali świadkowie wydarzenia, wyraźnie było widać, że grupa miała ochotę na ten koncert i nie była to jakaś wymuszona akcja. Koncert odbywał się w pobliżu manifestacji Pegidy i trwał ponad 2 godziny.
Przeciwko ksenofobii i rasizmowi
Założona w 1982 r. w Düsseldorfie grupa „Die Toten Hosen” od wielu lat już angażuje się przeciwko ksenofobii i rasizmowi. Tantiemy z opublikowanej w 1992 r. piosenki „Sascha - przyzwoity Niemiec” grupa w całości przekazuje na konto Sojuszu Przeciwko Rasizmowi. W roku 2003 zagrała razem z orkiestrą symfoniczną konserwatorium w Düsseldorfie koncert „Willkommen in Deutschland” (”Witamy w Niemczech”), podczas którego wykonywany były utwory zakazane dawniej przez nazistów. Latem 2015 „Die Toten Hosen” wsparła małżeństwo artystów Birgit i Horsta Lohmeyer z Meklemburgii-Pomorza Przedniego w ich nieugiętej w walce z lokalnymi neonazistami. Campino i czterej muzycy spontanicznie wystąpili wtedy na corocznym festiwalu na rzecz demokracji i tolerancji.
Coraz mniej pegidowców
Jak donosi tabloid „Bild”, liczba osób, które regularnie demonstrują przeciwko poniedziałkowym przemarszom Pegidy wynosi od 100 do 200. – Bardzo proszę, nie ustawajcie w tym proteście – apelował Campino do przeciwników Pegidy.
Liczba demonstrantów ruchu Pegida od lutego ubiegłego roku wciąż spada. Pod koniec stycznia br. w poniedziałkowych wiecach brało udział 950 do 1200 osób, w zależności od pogody. Generalnie liczba uczestników w ubiegłych tygodniach wynosiła około 2000. W szczytowych okresach tego ruchu w poniedziałkowych przemarszach brało udział do 25 tys. osób (styczeń 2015).
Jak podaje „Leipziger Zeitung”, organizatorzy Sojuszu Nope poprosili zespół o ten koncert. „Die Toten Hosen” odbywają obecnie tournee po całych Niemczech dając koncerty w prywatnych domach. Publiczność na te występy skrzykuje się przez Internet. Organizatorom z Nope udało się jednak koncert pod Frauenkirche do ostatniej chwili utrzymać w tajemnicy.
dpa / Małgorzata Matzke