Polska historyczka broni w "Die Welt" ustawy o IPN
14 lutego 2018Ustawa o IPN została znowelizowana ”nie po to, by ograniczyć badania nad działalnością polskich donosicieli z czasów wojny lub by cenzurować wypowiedzi osób, które przeżyły Holokaust” – zapewnia Gawin, sekretarz stanu w ministerstwie kultury i dziedzictwa narodowego. „Celem nowelizacji jest natomiast zaznaczenie, że na Polsce jako państwu i narodzie nie ciąży aktywny udział w Holokauście” – tłumaczy historyczka na łamach środowego (14.02.18) wydania dziennika „Die Welt”.
Gawin uświadamia niemieckim czytelnikom na przykładzie dziejów własnej rodziny skalę represji stosowanych przez niemieckich okupantów wobec Polaków pomagającym Żydom. „Podczas gdy w Europie Zachodniej za pomoc Żydom groziła grzywna lub więzienie, w Polsce karą była śmierć dla osoby udzielającej pomocy i jego rodziny” – pisze przedstawicielka polskiego rządu.
Przeczytak też: Spiegel: Polska frustracja historią
Gawin zszokowana niewiedzą zachodnich partnerów
Historyczka podkreśla, że niemieccy sprawcy nie zostali ukarani, a wielu Polaków, którzy stawiali okupantowi opór, zostało w czasach komunistycznej dyktatury „pozbawionych pamięci”.
Gawin pisze, że jest zszokowana niewiedzą zachodnich partnerów o charakterze niemieckiej okupacji w Polsce, której celem było całkowite zniszczenie polskiego społeczeństwa. Podkreśla, że Niemcy zamordowali 2,7 mln mieszkańców Polski niebędących Żydami, co oznacza 12 tys. zabitych dziennie.
„W przeciwieństwie do niektórych innych rządów w Europie polski rząd nigdy nie kolaborował z niemieckimi okupantami” – zaznacza Gawin.
Przeczytaj także: Niemcy: Centralna Rada Żydów zaniepokojona ustawą o IPN
Autorka zwraca uwagę na pomoc udzielaną Żydom przez Żegotę oraz wyroki orzekane przez podziemne sądy na osoby donoszące na Żydów.
„Ten, kto w obliczu tych wydarzeń uważa, że Polacy cierpią na irracjonalny +syndrom ofiary+, dopuszcza się zniewagi i strasznego uproszczenia” – konkluduje Gawin w Die Welt.
Przeczytaj też: Wiceprezydent MKO: instrumentalizacja pamięci o Auschwitz
Jacek Lepiarz, Berlin