Polska odmawia objęcia patronatem wystawy o reformacji
31 sierpnia 2017Już w połowie lipca 2016 roku sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu odrzuciła projekt uchwały, aby 2017 r. ogłosić Rokiem Reformacji. Dlatego właściwie nie dziwi, że przygotowywany przy znacznym udziale Polski program kulturalny na obchody jubileuszu 500-lecia Reformacji w Brandenburgii odbędzie się bez polskiego patronatu. Jego organizatorów najwyraźniej to jednak zaskoczyło.
Kuratorka wystawy „Reformacja i Wolność“ («Reformation und Freiheit») Ruth Slenczka powiedziała w środę (30.08.2017) na konferencji prasowej w Poczdamie, że współpraca na poziomie naukowym z polskimi partnerami „była wspaniała”, zaś na poziomie politycznym „nie taka prosta”.
Pierwotnie przewidziano przejęcie patronatu nad wystawą przez szefów dyplomacji Polski i Niemiec – poinformowała kuratorka. Lecz od polskiego rządu „po długim okresie wyczekiwania nadeszła okropna odmowa”. Tymczasem niemiecki minister spraw zagranicznych Sigmar Gabriel(SPD) będzie patronował wystawie.
Brandenburgia przeznaczyła na obchody 500-lecia Reformacji ogółem ok. 1,8 mln euro - wynika z danych z 2011 r.
Premiera Brandenburgii i pełnomocnik niemieckiego rządu ds. polsko-niemieckich Dietmar Woidke (SPD) powiedział na konferencji prasowej, że obchody te nie mają charakteru religijnego. "Chodzi o dialog ze społeczeństwem". Kościół nadal odgrywa "niepoślednią rolę w przekazywaniu podstawowych wartości jak tolerancja i jego miejsce jest w samym centrum społeczeństwa" - powiedział Woidke.
Wiodącym tematem obchodów 500-lecia Reformacji jest luterańska idea wolności człowieka, w której chodzi o aktywny udział na rzecz dobra publicznego.
Wystawa "Reformacja i wolność", na której wiele ważnych eksponatów pochodzi z Polski, zostanie otwarta 7 września w Domu Historii Brandenbursko-Pruskiej i można ją będzie oglądać do 21 stycznia 2018 r. Tematem ekspozycji są konsekwencje zapoczątkowanej przez Martina Lutra (1483-1546) reformacji dla Brandenburgii i Prus.
epd/Barbara Cöllen