1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Polski dla menedżerów

15 czerwca 2011

Język polski staje się coraz bardziej popularny wśród niemieckich menedżerów. Z tej niszy rynkowej skorzystała młoda Polka we Frankfurcie nad Menem.

Szkoła Perfect Linqua istnieje od czterech latZdjęcie: DW

Trzydziestoletnia romanistka Magdalena Kaczanowska nie czekała na otwarcie niemieckiego rynku pracy. Już cztery lata temu otworzyła małą, lecz ekskluzywną szkołę językową, Perfekt Lingua. Długo szukała dla niej odpowiedniego miejsca i znalazła tam, gdzie mocno bije biznesowe serce Frankfurtu, w zamożnej dzielnicy Westend. Na tyłach drapaczy chmur do drzwi niepozornego budynku przy ulicy Niedenau dzwonią codziennie od 8 rano do 22 wieczorem menedżerowie, ludzie biznesu oraz osoby prywatne, zainteresowane nauką polskiego. Bo właśnie ten język w wydaniu biznesowym stał się w szkole Magdaleny Kaczanowskiej, obok japońskiego, rosyjskiego i języków skandynawskich, punktem ciężkości programowej oferty.

Bliżej konkurencji

Magda Kaczanowska uczy języka polskiego frankfurckich menedżerówZdjęcie: DW

Zanim Magdalena Kaczanowska zdecydowała się na samodzielną działalność gospodarczą pracowała dwa lata we frankfurckich szkołach językowych, ucząc polskiego. Miała przy tym okazję przyjrzeć się konkurencji, ofercie językowej oraz metodom pracy i systemowi lekcji. We Frankfurcie działa kilkadziesiąt szkół językowych, a mimo to polska nauczycielka znalazła dla siebie niszę rynkową. Postawiła na indywidualny tok nauczania: „W przypadku języka polskiego generalnie jest tak, że szkoły otwierają grupy 6-8 osobowe. Naszą zaletą jest nauczanie indywidualne lub w grupach najwyżej trzyosobowych, pozwala to klientowi na efektywniejszą naukę, a my możemy regularnie oferować nowe kursy”.


Gest w stronę Polaków

Zajęcia z Simmone Haub prowadzone są zawsze po polskuZdjęcie: DW

Kursanci przychodzą na zajęcia zazwyczaj przed pracą, bardzo wcześnie rano, albo w porze lunchu lub wieczorem.

Z indywidualnego toku nauki korzysta od półtora roku również Simone Haub, menedżerka jednej z frankfurckich firm handlujących nieruchomościami. Do nauki skłoniły ją częste wyjazdy służbowe do Polski. „Dobrze jest znać odrobinę polski. Moi partnerzy w Polsce starają się rozmawiać ze mną po niemiecku i traktuję to jako miły gest z ich strony. Dlatego chcę się też w jakiś sposób im zrewanżować” - opowiada.

O tym, że Simone Haub wybrała szkołę Perfekt Lingua zadecydowała nieduża odległość od firmy. Na korzyść przemawiała też cena – 29 euro za 45-minutową lekcję. Raz do roku Simone Haub ma intensywniejsze, niż zwykle, zajęcia. Przez cały tydzień uczy się dzień w dzień po kilka godzin. „Wtedy korzystam nie tylko z podręczników do nauki polskiego, lecz czytam także polskie gazety czy plotkarskie czasopisma” - wyjaśnia młoda menedżerka z Frankfurtu. .

Oferta skrojona na potrzeby

Lekcje przygotowywane są bardzo starannieZdjęcie: DW

Z indywidualnych zajęć w Perfekt Lingua korzystają przede wszystkim menedżerowie. Ofertę nauki polskiego, jako języka biznesowego, przykrojono na ich potrzeby oraz specyfikę zawodu i to wyróżnia ją na frankfurckim rynku. ”Sporą grupę osób uczę bezpośrednio w ich biurach. Bo menedżerowie są zazwyczaj stale zajęci i mają bardzo napięty plan zajęć” - tłumaczy właścicielka.

Młodzi, dynamiczni

Zajęcia prowadzone są w najwyżej trzyosobowych grupachZdjęcie: DW

Mimo, że szkoła zatrudnia na umowy-zlecenia 40 nauczycieli, a na lekcje uczęszcza tygodniowo ponad 150 uczniów, Magdalenę Kaczanowską trapią czasem lęki egzystencjalne:Martwimy się o takie przyziemne sprawy, typu, jak potoczą się następne tygodnie, miesiące czy znajdziemy wystarczającą liczbę uczniów”.

Oprócz menedżerów zainteresowanych polskim językiem biznesowym na zajęcia do Perfekt Lingua uczęszczają też osoby prywatne, które zamierzają studiować w Polsce, lub mają w pierwszym czy drugim pokoleniu polskie pochodzenie. Jednym z nich jest 27-letni student Amos Poznański: „Moja ciotka mówi po polsku, także mój ojciec, dlatego sam też chciałbym dogadać się z rodziną po polsku”.

Podręczniki do polskiego biznesowegoZdjęcie: DW

Prowadzenie szkoły jest czasochłonnym zajęciem. Czas pracy szefowej wynosi tu 12 godzin dziennie. Ze względu na dużą konkurencję, Magdalena Kaczanowska jeździ na urlopy tylko w okresie świątecznym. „Klient nasz pan” - powtarza dyrektor Perfeckt Linqua i przygotowuje skrypty i inne pomoce do kolejnych zajęć.

Alexandra Jarecka

red.odp.: Bartosz Dudek