1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Polsko-niemiecki dialog fizyków na TU Darmstadt

Joanna Skibinska14 września 2005
Centrum Badań Jądrowych w Darmstadt. Ośrodek naukowy, w którym stypendia odbywa wielu Polaków.
Centrum Badań Jądrowych w Darmstadt. Ośrodek naukowy, w którym stypendia odbywa wielu Polaków.Zdjęcie: GSI

Już po raz czwarty grupa polskich studentów uczestniczy w letniej szkole dialogu zorganizowanej przez Uniwersytet Techniczny w Darmstadt. Natomiast w ubiegłym roku darmsztadcy studenci poznawali laboratoria w Krakowie.

Okoliczności przemawiają raczej za tym, by tej międzyuczelnianej wymiany nie bylo. Jednakże mimo braku stalych funduszy po stronie organizatorow już od pięciu lat studenci z Polski biorą udział w „Letniej szkole dialogu“ organizowanej przez Uniwersytet Techniczny w Darmstadt. Zaangażowani inicjatorzy nie stracili nadziei, że w trudnych gospodarczo czasach uda się instytucjonalnie zabezpieczyć istnienie tej można by powiedzieć modelowej w swym charakterze wymiany. Tego roku zamiast ponad dwudziestu uczestników, jak to bywało wcześniej, do Darmstadt zaproszono 13 osób, ktore przyjechały tu nie jak w przeszłości na sześć tygodni, lecz na 12 intensywnych dni. Ojcami chrzestnymi wymiany są odpowiedzialny za towarzyszący jej program kulturalny Niemiecki Instytut Kultury Polskiej w Darmstadt oraz zaangażowani na rzecz zacieśniania polsko-niemieckich naukowych kontaktów profesorowie darmsztadzkiego Uniwersytetu Technicznego, Profesor Franz Fujara: Punktem wyjścia do startu naszego polsko-niemieckiego programu „Dialog“ było partnerstwo Uniwersytetu Technicznego w Darmstadt z Politechniką Warszawską. Na początku gościliśmy tu studentów przede wszystkim z Warszawy, ale udało nam się poszerzyć ten krąg. Zdobywaliśmy nowe, wspaniałe doświadczenia i zawiązywały się przyjaźnie. Zostało już nawet zawiązane jedno polsko-niemieckie małżeństwo. Powstały owocne kontakty naukowe. Sam w ubiegłym roku przyslugujący mi co jakiś czas semestr badawczy spędziłem w Bydgoszczy. Wygłosiłem tam m.in. 45 wykładów. Zacieśniły się liczne kontakty. Dlaczego więc mielibyśmy teraz ucinać tą inicjatywę?

Tak więc sześciu studentów z Uniwersytetu w Bydgoszczy wraz z kilkorgiem studentów z Warszawy w tym roku jest na uniwersytecie Technicznym w Darmstadt de facto z rewizytą:

Maciej Schreiber z Uniwersytetu w Bydgoszczy: Jestem po raz pierwszy na takim wyjeździe. Jestem studentem, uczę sie dopiero. Tak mamy teraz wakacje., ale krótka przerwa w tych wakacjach jest ceną żadną w porównaniu z tym, czego potrafimy się tutaj dowiedzieć, co potrafimy wynieść stąd.

Monika Mikulska, Politechnika Warszawska: Mam okazję doświadczalnie analizować to, co w przyszłości wykorzystam w swojej pracy magisterskiej. Generalnie mam tutaj dostęp do sprzętu. My na swojej specjalizacji – fizyka komputerowa- nie mieliśmy dotychczas możliwości przeprowadzić tego typu doświadczeń. A niemniej jednak podstawę teoretyczną do tego mamy, którą zdobyliśmy u siebie, na swoich studiach

Damian Trawęcki: Uniwersytet im. Kazimierza Wielkiego Bydgoszczy.Tutaj możliwości są dużo większe niż u nas. Konkretnie chodzi o dostęp do urządzeń dla wszystkich. Możemy naprawdę dużo się tutaj nauczyć.


W tym roku studenci z Bydgoszczy wraz z dr. Włodzimierzem Macierakiem i profesorem Kazimierzem Fabisiakiem zabierają z Darmstadt suwenir, który trzeba transportować ciężarówką. Profesor Kazimierz Fabisiak:

„Profesor Fujara postanowił nas mocno wspomóc, dlatego, że jesteśmy na początku naszej drogi życiowej na tym nowym uniwersytecie Kazimiereza Wielkiego. Jesteśmy zdeterminowani, żeby ta fizyka tam była, żeby się rozwijała. Dzięki panu profesorowi Fujarze dostajemy tutaj spektrometr EPR. Zabieramy ten spektrometr ze sobą. Studenci po raz pierwszy właśnie pracowali na tego typu urządzeniu. Zapoznali się z nim, byli mocno zafascynowani . Przygotowali ten spektrometr do podróży. Oczywiście pan prof. Fujara zawsze ma u nas open invitation. Pan prof. Fujatra powiedział, że daje nam spektrometr, ale on musi pracować I musi generować jakieś wyniki naukowe. I myśmy mu to obiecali i myślę, że dotrzymamy słowa.

Pozostaje teraz trzymać kciuki, by spełniło się także marzenie organizatorów i program tej pełnej zapału wymiany został na stałe włączony do oferty jednej z dużych niemieckich organizacji typu DAAD czyli Niemieckiej Służby Wymiany Naukowej. Trudne gospodarczo czasy na pewno nie sprzyjają nowym i jak ten nietypowym, bo stawiającycm także na poznanie kultury kraju sąsiada obok nauki- programom. W wypadku tej wyjątkowej polsko-niemieckiej szkoły letniej fizyków w Darmstadt warto byłoby znaleźć nietypowe instytucjonalne rozwiązanie.