Porażka AfD w Turyngii. Efekt masowych protestów?
29 stycznia 2024Niemieccy eksperci oceniają, że porażka kandydata AfD w wyborach na starostę powiatu Saale-Orla w landzie Turyngia może być efektem demonstracji przeciwko skrajnej prawicy, jakie odbywają się w ostatnich tygodniach w całych Niemczech.
Zdaniem Andre Brodocza, politologa z Erfurtu, wyborcy lewicowych formacji, takich jak SPD czy Lewica, mogli zostać zmobilizowani do głosowania na kandydata CDU, w myśl głoszonego na demonstracjach hasła „razem przeciwko zagrożeniu dla demokracji ze strony skrajnej prawicy”.
W powiecie Saale-Orla na wschodzie Turyngii kandydat skrajnie prawicowej AfD Uwe Thrum przegrał w niedzielę z kandydatem chadeckiej CDU Christianem Herrgotem, mimo dużej przewagi w pierwszej turze.
Mobilizacja wyborców
Politolog Torsten Oppelland z Uniwersytetu w Jenie ocenia, że wysoka frekwencja może świadczyć o efekcie mobilizacji wyborców. - Fala demonstracji mogła być tu jak najbardziej rozstrzygająca – powiedział. Zastrzegł jednak, że trudno ocenić dokładny wpływ tych wydarzeń na wynik głosowania.
Dla chadeckiej CDU wynik niedzielnych wyborów oznacza wzmocnienie przed tegorocznymi wyborami landowymi. Jednak w przypadku głosowania do landtagów nie ma drugiej tury, zauważa Oppelland. – W takiej sytuacji Thrum (kandydat AfD) z łatwością by wygrał. Dlatego nie można być bezgranicznie optymistycznym – mówi.
Gdyby CDU przegrała druga turę wyborów w powiecie, byłoby to – zdaniem naukowca – katastrofalnym sygnałem. Także dlatego, że kandydat chadeków jest sekretarzem generalnym CDU w landzie.
Z kolei Andre Brodocz nie wyciąga z niedzielnych wyborów wniosków dotyczących wyborów regionalnych. Zwraca uwagę, że prawdopodobnie wystartują w nich dwie nowe partie – BSW, czyli ugrupowanie Sahry Wagenknecht oraz Unia Wartości. – Karty zostaną tu rozdane na nowo – powiedział.
Wysoka frekwencja
W niedzielnych wyborach w powiecie Saale-Orla kandydat CDU otrzymał 52,4 procent głosów, kandydat AfD 47,6. W pierwszej turze, przed dwona tygodniami, zdecydowanie wygrał kandydat AfD z poparciem 45,7 procent. Frekwencja wzrosła w drugiej turze z 66 do 69 procent.
Alternatywa dla Niemiec (AfD) liczyła, że po sukcesie w Sonnebergu, także w Turyngii, gdzie po raz pierwszy w skali Niemiec udało się jej objąć stanowisko starosty, historia powtórzy się w Saale-Orla.
AfD zakwalifikowana jest w Turyngii przez niemiecki kontrwywiad jako partia skrajnie prawicowa i poddawana jest tam obserwacji. W ostatnich tygodniach na ulice Niemiec regularnie wychodzą setki tysięcy ludzi, aby protestować przeciwko prawicowym radykałom. W ubiegły weekend w demonstracjach uczestniczyło ponad pół miliona ludzi. Tydzień wcześniej – milion.
Protesty wywołało ujawnienie przez dziennikarzy tajnego spotkania prawicowych radykałów w Poczdamie, podczas którego omawiano m.in. pomysły wyrzucenia z Niemiec cudzoziemców.
(DPA/szym)