1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Porywani, więzieni i zabijani dziennikarze. Raport 2015

Barbara Cöllen15 grudnia 2015

Reporterzy bez Granic opublikowali raport za rok 2015 o ograniczaniu wolności dziennikarzy w dostępie do informacji i stosowaniu wobec nich przemocy. Turcja znaduje się w czołówce państw naruszających wolność prasy.

Irak Pressefreiheit Symbolbild
Zdjęcie: picture-alliance/dpa/M. Messara

Z monitoringu pozarządowej organizacji Reporterzy bez Granic wynika, że w więzieniuach znajduje się obecnie 153 zawodowych dziennikarzy (pod koniec 2014 było ich 178). Większość z nich pochodzi z Chin, Egiptu, Iranu, Erytrei i Turcji. Jeśli chodzi o liczbę aresztowań dziennikarzy w 2015 roku, prym na czarnej liście prześladowców wolności prasy wiedzie Turcja - 11 proc. wszystkich aresztowań na całym świecie. Jest to niezbity dowód na to, że represje rządowe przybrały tam na sile, wnioskują autorzy raportu. Oprócz dziennikarzy zawodowych, w więzieniach znajduje się obecnie 161 dziennikarzy obywatelskich (pod koniec 2014: 178) oraz 14 współpracowników mediów.

„Zastraszająca liczba porwań dziennikarzy pokazuje, że uzbrojone grupy bojowników w krajach arabskich sięgają po wszystkie środki, aby stłumić krytykę i niezależną informację”, powiedział stojący na czele organizacji Reporterzy bez Granic Michel Rediske. Znamienne są też liczby dziennikarzy, którzy zostali osadzeni w więzieniach w związku z wykonywanym zawodem. „Połowa wszystkich aresztowanych na całym świecie dziennikarzy odbywa karę pozbawienia wolności w Chinach, Egipcie, Iranie i Erytrei. To mówi samo za siebie o stanie wolności prasy w tych krajach”, podkreśla Rediske.

Najwięcej porwań wśród lokalnych dziennikarzy

Na całym świecie porwano w 2015 roku 79 dziennikarzy, 34 proc. mniej niż w roku 2014. Najwięcej porwań odnotowano w krajach arabskich, w których toczą się wojny domowe: w Syrii, Jemenie, Iraku i Libii. Tam uzbrojone grupy bojowników dochodzą w ten sposób swoich roszczeń do panowania i uciszają przemocą krytyczne głosy.

Najwięcej porwań dziennikarzy, bo 18 w 2015 roku, idzie na konto dżihadystów tzw. Państwa Islamskiego. Bojownicy Huti w Jemenie porwali 9 dziennikarzy, organizacja Front al-Nusra w Syrii dopuściła się 4 porwań. 95 procent porwanych to lokalni dziennikarze, tylko 5 proc. pochodzi z zagranicy. Żadnych porwań dziennikarzy nie odnotowano na Ukrainie, podczas gdy jeszcze w 2014 roku Ukraina wiodła na świecie w statystyce porwań dziennikarzy.

Raport organizacji Reporterzy bez Granic dokumentuje też liczbę zaginionych w 2015 roku. O ich losach nie ma wiarygodnych informacji. Większość takich przypadków – pięć na osiem na całym świecie – odnotowano w br. w Libii.

Poradnik dla reporterów wojennych

Razem z raportem za rok 2015 organizacja Reporterzy bez Granic publikuje kolejne wydanie poradnika opracowanego razem z ONZ ze wskazówkami dla reporterów, którzy udają się na tereny objęte kryzysami i konfliktami. Publikacja zawiera praktyczne informacje dotyczące zachowania się dziennikarzy w regionach, gdzie toczą się walki, na demonstracjach, w czasie klęsk żywiołowych i epidemii. Są tam też informacje dotyczące ochrony danych i możliwości komunikacji elektronicznej przy poszukiwaniu informacji w trudnych warunkach. Poradnik opublikowano w językach angielskim, francuskim, hiszpańskim i arabskim.

Drugą część raportu o wolności prasy i mediów na świecie poświęconą wynikom monitoringu przypadków zabójstw dziennikarzy w najbardziej niebezpiecznych regionach świata, organizacja Reporterzy bez Granic opublikuje 28 grudnia 2015.

Więcej informacji na portalu Reporterzy bez Granic: https://www.reporter-ohne-grenzen.de/

RoG/ Opr. Barbara Cöllen

Pomiń następną sekcję Dowiedz się więcej

Dowiedz się więcej

Pokaż więcej na temat