Znajdujacy sie od wielu dni na cenzurowanym z powodu antysemickich tresci swego przemówienia w rocznice zjednoczenia Niemiec chadecki deputowany Martin Hohmann nie jest juz czlonkiem frakcji CDU-CSU w Bundestagu. Zdecydowana wiekszoscia glosów zostal dzis wykluczony z tego gremium. 195 poslów glosowalo za, 28 przeciwko, 16 wstrzymalo sie od glosu.

W swoim przemówieniu z 3 pazdziernika Hohmann argumentowal, ze jezeli mówi sie o Niemcach jako "narodzie sprawców", to z pewnym uzasadnieniem mozna tego okreslenia uzyc takze wobec Zydów, zwazywszy role, jaka niektórzy funkcjonariusze partyjni zydowskiego pochodzenia odgrywali w systemie stalinowskim. Wszystko wskazuje na to, ze to niedopuszczalne porównanie kosztowac bedzie Martina Hohmanna takze czlonkostwo w CDU. Decyzje podejmie krajowa organizacja chrzescijanskich demokratów w Hesji.