Próbny alarm ostrzegawczy: w całym kraju zawyją syreny
13 września 2023
W całych Niemczech w czwartek (14.09.2023) o godzinie 11:00 zawyją syreny i telefony komórkowe oraz włączą się elektroniczne tablice alarmowe w miejscach publicznych.
Syreny, telefony, tablice
W ogólnokrajowym dniu ostrzegania w ramach alarmu testowego użytych będzie – oprócz innych kanałów – około 38 000 syren. Jednak minie co najmniej kilka miesięcy, zanim przynajmniej niektóre z nich będą mogły być centralnie sterowane, jak wyjaśnił prezes Federalnego Urzędu Ochrony Cywilnej i Pomocy Ofiarom Katastrof (BBK) w wywiadzie dla Deutsche Presse-Agentur.
– Syreny są uruchamiane przez centra kontroli w gminach, więc ktoś w takim centrum musi fizycznie nacisnąć przycisk – zaznaczył Ralph Tiesler. Jest to też powód, dla którego alarm syreny nie rozbrzmiewa w tej samej chwili, co ostrzeżenie za pośrednictwem aplikacji lub transmisji komórkowej.
– Naszym celem jest stworzenie sytuacji, by w przyszłości wszystkie syreny, w przypadku których jest to technicznie możliwe, mogły być również kontrolowane bezpośrednio przez rząd federalny – wyjaśnia szef BBK. Nie jest jednak jeszcze pewne, czy uda się to już w następnym dniu ostrzegawczym, we wrześniu 2024 roku.
Po rozpoczęciu alarmu próbnego, komunikat zostanie wysłany za pośrednictwem aplikacji ostrzegawczych, stacji radiowych i telewizyjnych, a także wyświetlony na prawie 6 600 cyfrowych panelach. Te tak zwane „miejskie tablice informacyjne" mogą być obsługiwane bezpośrednio przez BBK. Według informacji Urzędu Federalnego liczba tablic wzrosła w ostatnich latach.
Braki w infrastrukturze ostrzegawczej
Ostrzeżenia mają być również przekazywane za pośrednictwem nadajników sieci komórkowych. Każdy użytkownik włączonego telefonu komórkowego, który znajduje się w określonym obszarze, otrzyma wiadomość tekstową sygnalizowaną dźwiękiem; pod warunkiem, że sam telefon nie jest zbyt stary i dokonano na nim niezbędnych aktualizacji systemu. W zależności od ustawień urządzenia, ostrzeżenie pojawi się w języku niemieckim lub angielskim. Podczas ubiegłorocznego Dnia Ostrzegania wskaźnik zasięgu Cell Broadcast wyniósł – według własnych danych BKK – około 53 procent.
Liczba syren alarmowych w Niemczech jest dziś wyższa niż kilka lat temu, chociaż w niektórych miejscach nadal ich brakuje. Po zakończeniu zimnej wojny urządzenia te często były uważane za zbędne i zostały albo zdemontowane, albo nie były konserwowane. Obecnie podejmowane są starania, by ten stan zmienić. Powstały m.in. specjalne programy, które finansują przywrócenie syren do użytku. Nie wiadomo jednak, ile dokładnie syren jeszcze istniało pięć czy dziesięć lat temu. Ogólnokrajowy wykaz – kontrola katastrof należy do prerogatyw federalnych – jest dopiero opracowywany. – W 2024 powinien być dostępny kompletny i aktualny rejestr syren zainstalowanych w Niemczech, z codziennie aktualizowanymi danymi – zapewnił Ralph Tiesler.
Podczas pierwszego ogólnokrajowego dnia ostrzegawczego w 2020 roku doszło do wielu nieprawidłowości, co spowodowało podanie się do dymisji ówczesnego szefa BBK Christopha Ungera. Podczas drugiego testu w dniu 8 grudnia 2022 roku sprawy potoczyły się lepiej. – Podsumowując, możemy być całkiem zadowoleni ze wskaźnika około 90 procent we wszystkich kanałach ostrzegawczych łącznie – uważa obecny szef BKK.
Rosnąca świadomość społeczeństwa
Ralph Tiesler, który w przeszłości był często oskarżany o wzniecanie paniki swoimi apelami o samozabezpieczenie, uważa, że obecnie społeczeństwo jest dużo bardziej przygotowane na ewentualne sytuacje kryzysowe i katastrofy.
– Nasze kampanie informacyjne oraz kryzysy, które dotknęły niemieckie społeczeństwo, jak pandemia, powódź w Nadrenii Północnej-Westfalii i Nadrenii-Palatynacie, ale także rosyjska agresja na Ukrainę sprawiły, że ludzie są bardziej zainteresowani tym, jak sami mogą zabezpieczyć się na wypadek kryzysów i katastrof – powiedział w wywiadzie dla agencji dpa.
Potwierdzają to również wyniki sondaży, które biuro w Bonn regularnie przeprowadza od półtora roku. Wynika z nich, że wzrosła też liczba pobranych ze strony BKK poradników i przewodników na temat zasad ostrożności.
Andrea Lindholz (CSU), wiceprzewodnicząca grupy parlamentarnej CDU/CSU, podkreśliła znaczenie tego, że BBK kontynuuje rozbudowę infrastruktury ostrzegania zainicjowaną przez byłego szefa biura, Armina Schustera (CDU). Ogólnie rzecz biorąc jednak – jej zdaniem – władze federalne zbyt mało robią w zakresie ochrony ludności i zarządzania klęskami żywiołowymi. Fakt, że na nadchodzący rok planowane są znaczne cięcia w finansowaniu, jest „nieodpowiedzialny w czasach wojny w Ukrainie, zmian klimatycznych i ogromnych zagrożeń cybernetycznych”.
Również kwestia budowy bunkrów i innych schronów na wypadek ataku wojskowego pozostaje otwarta. – Obecnie zajmujemy się kwestią tego, co zrobić z istniejącymi 579 schronami – mówi Ralph Tiesler. – To złożona kwestia. Z powodu podjętej w 2007 roku decyzji o rezygnacji eksploatacji publicznych bunkrów, znowu jesteśmy na samym początku drogi.
W praktyce ogólnokrajowe ostrzeżenia w Niemczech – poza alertami testowymi – zdarzają się bardzo rzadko. Większość ostrzeżeń ma charakter lokalny lub regionalny, np. w przypadku powodzi lub pożarów lasów. Podobna gęstość rozmieszczenia syren w stosunku do wielkości kraju ma Holandia, gdzie alarm testowy ogłaszany jest w pierwszy poniedziałek każdego miesiąca.
(dpa/hre)