1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW
klimatNiemcy

Prasa: Młodzieżowy Strajk Klimatyczny doszedł do ściany

16 września 2023

W całych Niemczech odbyły się protesty grupy Friday for Future. Ale czy kogokolwiek jeszcze obchodzą, pyta niemiecka prasa.

Piątkowy protest Młodzieżowego Strajku Klimatycznego w Berlinie
Piątkowy protest Młodzieżowego Strajku Klimatycznego w BerlinieZdjęcie: Markus Schreiber/ASSOCIATED PRESS/picture alliance

W największych miastach Niemiec odbyły się w piątek (15.09.2023) protesty ruchu Młodzieżowy Strajk Klimatyczny (Friday for Future), domagającego się szybszych działań na rzecz powstrzymania zmian klimatycznych. Organizatorzy szacują, że w demonstracjach wzięło udział nawet 250 tysięcy osób. Szacunki policji są nieco ostrożniejsze.

Ruch Friday for Future nie sięga po tak radykalne środki protestu jak grupa Ostatnie Pokolenie, która z zaskoczenia blokuje ulice i lotniska, powodując w niemieckich miastach komunikacyjny chaos i podgrzewając do czerwoności temperaturę sporu o ochronę klimatu. Niemiecka prasa zastanawia się nad przyszłością Młodzieżowego Strajku Klimatycznego i innych ruchów klimatycznych.

Komentator dziennika „Frankfurter Allgemeine Zeitung" pisze, że radykalna skuteczność, której Młodzieżowy Strajk Klimatyczny domaga się w dziedzinie ochrony klimatu, okazuje się wyjątkowo nieskuteczna, co najlepiej ilustruje niemiecki rząd. „Chciał on być radykalnie skuteczny, więc rozjuszony rzucił się na neutralność klimatyczną budynków. I poniósł klęskę, bo wiele gospodarstw domowych poczuło się tym przytłoczonych, także finansowo. Polityce klimatycznej wyświadczono w ten sposób niedźwiedzią przysługę. Rząd zaniepokoił bowiem także części społeczeństwa, które by chciały, ale nie mogą – przede wszystkim z powodów finansowych. Zasiało to wątpliwości we wszystkich kierunkach. (…) Ciągły wzrost poparcia dla AfD pokazuje, że takie argumenty przynoszą owoce, gdy polityka klimatyczna prowadzona jest pod hasłem radykalnej skuteczności. Podsyca to żądania radykalnej opozycji” – czytamy w gazecie.

Zdaniem komentatora „Leipziger Volkszeitung” Młodzieżowy Strajk Klimatyczny doszedł do ściany. „Hasło Friday for Future brzmi: ‘Jesteśmy tu, jesteśmy głośni, bo kradniecie nam przyszłość'. Wielu ludziom to jednak dość obojętne. Nawet mieszczańskie partie częściowo uginają się przed klimatycznym populizmem, klękają nawet Zieloni. Osłabieni kłótnią o ustawę grzewczą, w programie na wybory europejskie uznali za priorytet zabezpieczenie dobrobytu. To przyznanie się do porażki” – czytamy.

Komentator dziennika „Koelner Stadt Anzeiger" dodaje: „Wątpliwym jest czy partie, stale skoncentrowane na następnych wyborach, w ogóle są w stanie osiągnąć cele klimatyczne. Otwartym pozostaje pytanie, na co jeszcze mogą kłaść nacisk obrońcy klimatu. Podzielone społeczeństwo nie poradzi sobie ze zmianami klimatu, to pewne. Ale pewne jest też, że nic tak radykalnie nie zmieni naszego życia, jak one”.

W „Lausitzer Rundschau" czytamy z kolei: „Bywały czasy, kiedy niemiecka polityczna wierchuszka była pod wrażeniem masowych młodzieżowych demonstracji. (…) Ta moc nie uszła jeszcze do końca, ale ruchowi trudniej jest się przebić. To głównie za sprawą klimatycznej konkurencji, uznającej się za ostatnie pokolenie przed osiągnięciem klimatycznych punktów krytycznych. Znana z blokowania ruchu i zamiłowania do kleju grupa, o sekciarskim charakterze, osiągnęła jak dotąd jedno: zdyskredytowała walkę przeciwko ocieplaniu się planety”.

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na facebooku! >>