„Prezydent Andrzej Duda zaprosił rząd Donalda Tuska do swojego pałacu, ale spotkanie przebiegło całkowicie inaczej, niż spodziewał się gospodarz – pisze Gerhard Gnauck w relacji opublikowanej w środę w dzienniku „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.

„Widzowie przed telewizorami mieli uzasadnione powody, aby oczekiwać ostrej wymiany zdań” – zaznaczył autor. Ze względu na zapowiedzianą transmisję telewizyjną pierwszej części Rady Gabinetowej, ministrowie mogli jego zdaniem spodziewać się, że zostaną publicznie skrytykowani  przez prezydenta.

„Donald Tusk panował na ringu”

„Stało się inaczej: zwycięzca jesiennych wyborów premier Donald Tusk panował na ringu. Gospodarz spotkania Duda, pochodzący z narodowo-konserwatywnej partii PiS i posiadający jako prezydent większe uprawnienia niż prezydent niemiecki, sprawiał wrażenie zepchniętego do defensywy” – relacjonuje przebieg spotkania „FAZ”.

Odnosząc się do wystąpienia Tuska, Gnauck zwrócił uwagę na fragment poświęcony ostatnim wypowiedziom Donalda Trumpa, który zapowiedział, że nie będzie bronił krajów, które wydają za mało na wojsko. Zdaniem Tuska sytuacja na granicach Europy – „naszych granicach” – jest tak poważna, jak nigdy przedtem. Gnauck przypomniał w tym miejscu, że Andrzej Duda jest sojusznikiem Trumpa.  „FAZ” przytacza także odpowiedź prezydenta RP, który podkreślił, że zarzuty Trumpa nie dotyczą Polski, która od dawna spełnia swoje obowiązki dotyczące obronności.

Ani słowa o odszkodowaniach

Kontynuując relację z posiedzenia Rady Gabinetowej, Gnauck wskazał na spór o małe reaktory jądrowe oraz wykorzystanie systemu szpiegowskiego Pegasus do inwigilowania polityków.

Dziennikarz „FAZ” podkreślił, że w publicznej części spotkania nie poruszono tematu odszkodowań wojennych. Przypomniał wypowiedź Tuska na konferencji prasowej z kanclerzem Olafem Scholzem w Berlinie, że w sensie prawnym kwestia reparacji została zamknięta.

Tusk zastrzegł, że będzie szukał „takich form współpracy, które z przeszłości nie uczynią jakiegoś fatum”, a rozwiązania powinny służyć przyszłości. „Wyrównanie rachunków” byłoby dla niego jako historyka i gdańszczanina pożądane – przytacza słowa Tuska „FAZ”.   

Die Welt o energetyce: „Polacy robią inaczej”

„Robert Habeck przyjechał do Warszawy, żeby przekonać nowy polski rząd do niemieckiego zwrotu energetycznego, jednak Polacy wszystko robią inaczej: stawiają na prąd z atomu i z węgla” – pisze Dominik Kalus w relacji z wizyty Habecka.

Autor zastrzegł, że Polacy są bardzo uczuleni na pouczenia ze strony Niemców w kwestiach dotyczących energetyki. Uważają, że Niemcy ignorowali ostrzeżenia przed uzależnieniem od Rosji, a teraz działają nierozsądnie, rezygnując z atomu. Krytyka polskich planów budowy elektrowni atomowych wywołała falę oburzenia – podkreślił Kalus.

Najważniejszym tematem rozmów w Polsce był plan ratowania niemieckiej rafinerii PCK Schwedt, w której większościowe udziały ma nadal rosyjski Rosneft. Niemiecki rząd planuje nacjonalizację przedsiębiorstwa licząc na zwiększone dostawy ropy przez port w Gdańsku. „Polska w przeszłości bardzo pomogła w zabezpieczeniu dostaw ropy w Niemczech wschodnich” – cytuje Habecka dziennikarz „Die Welt”. Niemiecki minister zasygnalizował możliwość pogłębionej współpracy w tej dziedzinie. „Byłby to ważny sygnał, że polsko-niemiecka jedność jest nie tylko hasłem także w kwestiach energetyki” – podsumował Kalus.