1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Prasa o wyroku TK: czerwona kartka dla skrajnej prawicy

24 stycznia 2024

Zakaz finansowania przez państwo neonazistowskiej partii „Ojczyzna” jest słuszny i pokazuje, że demokracja potrafi się bronić – komentuje niemiecka prasa.

Sympatycy NPD protestują przeciwko ośrodkowi dla uchodźców w Berlinie-Hellersdorfie (sierpień 2013)
Sympatycy NPD protestują przeciwko ośrodkowi dla uchodźców w Berlinie-Hellersdorfie (sierpień 2013) Zdjęcie: Ole Spata/dpa/picture alliance

Federalny Trybunał Konstytucyjny w Karlsruhe wykluczył na sześć lat skrajnie prawicową partię „Ojczyzna” („Heimat”) z państwowego finansowania. Pod tą nazwą kryje się neonazistowska partia NPD.

Dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung” pisze, że ten, kto domaga się oddzielenia kultur lub grup etnicznych, kto definiuje naród według przesłanek etnicznych i lekceważy mniejszości, kto dyskredytuje parlamentaryzm, tak naprawdę chce systemu, który bardzo przypomina rządy totalitarne. „Postępowania w Karlsruhe nie mają być środkiem bojowym skurczonych partii ludowych, które zaniedbały ludzi. Ale każdy musi zawsze wiedzieć, co jest możliwe w ramach podstawowego porządku, a co go likwiduje. Również wolny kraj ma czerwone kartki” – czytamy.

Inny frankfurcki dziennik „Frankfurter Rundschau” pisze, że wyrok ten pokazuje, iż poza zakazem działalności partii politycznych są inne praworządne możliwości powstrzymania skrajnie prawicowej nagonki. Wyrok może być ważny w postępowaniu ze skrajnie prawicową AfD, a pozbawienie ją państwowego finansowania byłoby mocnym ciosem i byłoby logiczne. „Kto chce tylko wykorzystać demokratyczny system, aby zastąpić go autorytarnymi rządami, nie powinien być wspierany finansowo” – czytamy.

Regionalna gazeta „Volksstimme” z Saksonii-Anhalt uważa, że wyrok z Karlsruhe ma podstawę prawną. Została ona stworzona po nieudanym zakazie NPD – poprzedniczki partii „Ojczyzna”. „Trybunał Konstytucyjny orzekł teraz, że pożądana przez partię wspólnota narodowa z marginalizacją cudzoziemców i mniejszości narusza ludzką godność. Może to zrozumieć każdy, nawet bez wykształcenia prawniczego. Sędziowie w Karlsruhe mają wyjątkowe zadanie czuwania nad przestrzeganiem ustawy zasadniczej. Nie unoszą się jednak nad niemieckim społeczeństwem. A w tym społeczeństwie ekscesy prawicowych ekstremistów i protesty milionów (ludzi) przeciwko nim są centralnym tematem. Każdy inny wyrok niż ten ogłoszony poważnie zaszkodziłby Trybunałowi Konstytucyjnemu” – komentuje dziennik z Magdeburga.

Regionalna gazeta „Rhein-Zeitung” z Koblencji wybiega w przyszłość i odnosi wyrok niemieckiego TK do skrajnie prawicowej AfD. „AfD musi sobie zdać sprawę o blokadzie jej wysiłków zmierzających do zmiany fundamentów Niemiec. Demokracja musi i może znieść wiele, ale w obliczu likwidacji samej siebie jest gotowa do obrony. Pokazał to wtorkowy wyrok z Karlsruhe. To dodaje odwagi” – czytamy.

Z kolei dziennik z Lipska „Leipziger Volkszeitung” pisze, że do jesiennych wyborów do landtagów we wschodnich Niemczech nie uda się zakazać finansowania AfD albo zakazać działalności tej partii. Możliwa jednak byłaby delegalizacja organizacji młodzieżowej „Młoda Alternatywa”. „Tak czy inaczej właściwe jest zamknięcie tych otwartych flanek, które partia mogłaby wykorzystać, gdyby jak w Brandenburgii, Turyngii czy Saksonii uzyskała ponad jedną trzecią głosów”.

Chcesz komentować nasze artykuły? Dołącz do nas na Facebooku! >>

Niemcy. Petycja przeciwko faszyście z AfD

02:46

This browser does not support the video element.