Prasa o wyroku ws. ustawy klimatycznej: „Prawdziwy policzek“
30 kwietnia 2021Orzeczenie TK w Karlsruhe o tym, że niemiecka ustawa o ochronie klimatu jest częściowo niezgodna z konstytucją, odpowiada linii Karlsruhe, która przewiduje nie tylko wziąć (konstytucyjnego) ustawodawcę za słowo, ale i za rękę – pisze „Frankfurter Allgemeine Zeitung”. „Ale można też przesadzić. Z konstytucji nie wynika bezpośrednio szczególne zobowiązanie do redukcji gazów cieplarnianych. Nie ma też bezpośredniej wzmianki o ochronie klimatu. Państwo chroni raczej «także w ramach odpowiedzialności za przyszłe pokolenia naturalne podstawy życia przyszłych pokoleń i zwierząt». Na tej podstawie prawodawca nie był bezczynny. Wizerunek Federalnego Trybunału Konstytucyjnego jako wybawcy słabych na całym świecie nie pasuje, zwłaszcza jeśli chodzi o ochronę klimatu. Ta ostatnia ma silne lobby, jest ważną częścią (międzynarodowej) polityki i prawodawstwa. Ochrona klimatu rządzi nie tylko na ulicach”.
„Ostatecznie sąd zajmuje się dokładnie tym, co zawsze było strukturalnym deficytem polityki klimatycznej” – uważa „Sueddeutsche Zeitung”. Dziennik dodaje, że jeden okes legislacyjny jest zbyt krótki, aby odczuć błędy i zaniedbania w walce ze zmianami klimatycznymi. „Doprowadziło to do tego, że kolejne rządy odkładają problemy na daleką przyszłość, aby minimalizować wymagania związane z przebudową gospodarki i społeczeństwa” – czytamy. Sąd – jak pisze gazeta – popatrzył oczami młodych ludzi w ustawę zasadniczą i stwierdził, że to oni swoimi prawami podstawowymi będa musieli zapłacić za nieśmiałość pokolenia swoich rodziców. To się nazywa sprawiedliwość pokoleniowa.
Nie można kontynuowac połowicznej polityki klimatyczną – oto, co sędziowie wpisali w obowiązkowe pole polityki – pisze ekonomiczny dziennik „Handelsblatt”. Zdaniem gazety najbliższe miesiące muszą upłynąć pod znakiem dyskusji na temat najbardziej przyjaznych dla klimatu, a jednocześnie pod względem ekonomicznym efektywnym, rozwiązaniom, jak bardziej amitnie kontynuować walkę z globalnym ociepleniem. „Długofalowy i dalej wiążący cel zapewnienia neutralności klimatycznej do 2050 r. można osiągnąć jedynie za pomocą konkretnych środków, a nie mniej lub bardziej mglistych deklaracji. Nie wystarczy nadzieja, że w przyszłości już wystarczające skoki technologiczne przyniosą niezbędne oszczędności emisji”.
Wyrok niemieckiego TK jest w podwójnym sensie „prawdziwym policzkiem“., który bardzo boli, ale był też bardzo potrtzebny – uważa „Koelner Stadt-Anzeiger“. Według dziennika to, na co rząd federalny i rządy krajów zwiazkowych poprzestały tylko w 2019 r., nie wystarczy do obliżenia ocielpenia Ziemi wyraźnie poniżej 2 sopni. „Koronakryzys pokazał, że jeśli rząd federalny jest naprawdę świadom katastrofy, potrafi radykalnie działać. Zmiany klimatyczne nie były do tej pory postrzegane jako taki dramat, ale młody ruch na rzecz ochrony klimatu tak” – pisze dziennik z Kolonii.