1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Prasa w Niemczech: ambitny Scholz z czułym punktem

12 sierpnia 2022

Kanclerz Niemiec stawił się przed dziennikarzami w Berlinie na tradycyjnej letniej konferencji prasowej. Gazety komentują.

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz
Kanclerz Niemiec Olaf ScholzZdjęcie: Kay Nietfeld/dpa/picture alliance

Komentator „Sueddeutsche Zeitung” zauważa, że mimo wojny w Ukrainie i nasilającego się kryzysu, kanclerz Olaf Scholz poświęcił w czasie swojej letniej konferencji prasowej dużo uwagi tematowi ochrony środowiska i modernizacji przemysłu. „Mimo wojny i kryzysu? Raczej właśnie dlatego” - zaznacza autor komentarza. „Kryzys energetyczny w Europie jest przede wszystkim konsekwencją przerośniętej zależności od gazu, ropy, a w niektórych krajach paliwa jądrowego. Każdy krok w kierunku energii odnawialnych jest także krokiem w kierunku wolności. I nic bardziej nie osłabiłoby reżimów, takich jak ten w Moskwie, niż to, gdyby kraje przemysłowe, takie jak Niemcy, uniezależniły się od ich dostaw energii”.

„Biorąc pod uwagę wojnę w Ukrainie, ogromną inflację i kryzys energetyczny, to Scholz radzi sobie naprawdę dobrze” - ocenia komentator „Rhein-Neckar-Zeitung”. Jak czytamy, byłoby szkoda gdyby jego koalicyjny rząd rozbił się o takie sprawy jak zwalczanie drożyzny czy przedłużenie czasu działania elektrowni atomowych. „Oba te tematy nie byłyby tego warte. Sytuacja jest bowiem zbyt poważna, a na horyzoncie nie ma żadnej zdolnej do rządzenia alternatywy”. Komentator gazety uważa jednak, że zmierzch kanclerza Scholza może nadejść dość szybko. „Skandal cum-ex ma potencjał do wywołania ciężkiego kryzysu rządowego. To niedobrze, w obliczu wyzwań. Ale oschła reakcja Scholza na zuchwałe pytanie jednego z dziennikarzy, który mówił o 'ukradzionych pieniądzach' wskazuje, że cały skandal (…) może jeszcze przygnieść kanclerza”.

Podobnego zdania jest komentator „Ludwigsburger Kreiszeitung”. „Mimo balastu problemów kanclerz działa i rządzi niezależnie. Odnalazł się na swoim stanowisku, ale ma słaby punkt, który może być celem ataków. Chodzi o jego rolę w aferze cum-ex i ogromne sztuczki podatkowe hamburskiego Warburg-Banku, z którego bankierem Christianem Oleariusem Scholz wielokrotnie się spotykał. Sprawa ta wywołuje pytania”. Gazeta dodaje, że prowadzony przez Scholza rząd koalicyjny już od dziewięciu miesięcy decyduje o losie, kursie i linii kraju. „Ale postępowa koalicja, za jaką uważa się rząd SPD, Zielonych i FDP, wykazuje już pierwsze oznaki zakłóceń łączności, choćby w takich sprawach jak zasiłek dla bezrobotnych, hamulec zadłużenia, odciążenie obywateli czy w debacie na temat wydłużenia działania elektrowni atomowych albo dostaw broni dla Ukrainy”.

Gazeta „Neue Osnabruecker Zeitung” komentuje zaś zapowiedzi kanclerza dotyczące wsparcia dla najbiedniejszych. „Olaf Scholz obiecał na jesień kolejne odciążenia osób słabo zarabiających i bezrobotnych, ale chce też pomóc ludziom ze środka społeczeństwa poprzez ułatwienia podatkowe, o których mówi minister finansów Christian Lindner. 'Nikt nie zostanie sam' – brzmi obietnica złożona w Berlinie przez kanclerza, z którą będzie się teraz musiał mierzyć. To ambitne zadanie, zwłaszcza, że apele o wsparcie słychać już też ze strony przedsiębiorców, a budżet państwa od przyszłego roku znowu ma być objęty hamulcem zadłużenia. Zimą koalicję Scholza czeka największy jak dotąd stress test”.

Pomiń następną sekcję Dowiedz się więcej