– Autonomiczne pojazdy będą rzeczywistością na niemieckich drogach – mówi szef DB Richard Lutz. Szczególnie w obszarach wiejskich, gdzie wielu mieszkańców skazanych jest na samochód, autonomiczne pojazdy mogą być przyszłością.

Na razie egzotyczny autobus kursuje między centrum miasta a termami. Od przyszłego roku ma zatrzymywać się także pod dworcem. Pojazd oferuje miejsca dla sześciu pasażerów, a przejazd jest nieodpłatny. Podróż jeszcze się przeciąga, bo autobus porusza się z prędkością 15 km/h, ale DB obiecuje w przyszłości przejazd z prędkością 40km/h.

Jest tylko jeden sęk: autonomiczny autobus nie potrafi jeszcze omijać przeszkód, np. źle zaparkowanych samochodów. Dlatego przejazd pilotażuje dodatkowa osoba. Kolejnym miastem, w którym w drogę ruszy autonomiczny autobus, będzie Hamburg.

dpa/Katarzyna Domagała